Nielegalna wytwórnia papierosów

źródło: KSP

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją mińskiej komendy w wyniku pracy operacyjnej wpadli na trop nielegalnej wytwórni papierosów. Funkcjonariusze ustalili i namierzyli prywatną posesję w jednej z podwarszawskich miejscowości, gdzie miała znajdować się nielegalna „manufaktura”. Funkcjonariusze zaplanowali akcję, podczas której mieli zatrzymać osoby biorące udział w opisywanym procederze i zdobyć dowody, które miały wskazywać na przestępczą działalność, w wyniku której największe straty ponosił Skarb Państwa.

źródło: KSP

Do wspólnej akcji policjanci zajmujący się zwalczaniem między innymi opisywanej przestępczości akcyzowej, zaangażowali kryminalnych oraz policyjnych komandosów z wydziału realizacyjnego Komendy Stołecznej Policji. Policyjne wejście na posesję i do budynku, w którym miała znajdować się tytoniowa fabryka, całkowicie zaskoczyło, jak się później okazało, pracujących tam zagranicznych pracowników.

źródło: KSP

Podczas realizacji policjanci zabezpieczyli 10 tysięcy paczek papierosów oraz półprodukty służące do ich produkcji, w tym 100 tysięcy kartonowych pudełek, 150 kilogramów papierowych wkładów do paczek papierosów, folie i narzędzia służące do produkcji oraz specjalistyczną tzw. foliarkę do paczek. W sprawie łącznie ustalono i namierzono 8 podejrzanych, 5 obywateli Ukrainy, 2 obywateli Armenii i mieszkańca Warszawy. Czterech obywateli Ukrainy pracujących w nielegalnej wytwórni usłyszało zarzut współudziału w nielegalnej produkcji papierosów, natomiast pozostała czwórka w tym: Polak, Ukrainiec i dwóch Ormian odpowiedzą za współudział w grupie przestępczej, z czego Ormianie za kierowanie grupą.

Wobec trójki podejrzanych: 39-letniego obywatela Ukrainy, 37-letniego Ormianina i 47-letniego mieszkańca Warszawy, sąd zastosował tymczasowy areszt. Wobec dwóch 37-latków, jednego z Ukrainy oraz drugiego z Armenii prokurator zastosował środki zapobiegawcze, między innymi: policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju, a dodatkowo wobec Ormianina poręczenie majątkowe. Za kierowanie grupą grozi podejrzanym kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za udział w jej strukturach do 5 lat więzienia. Policjanci wspólnie z prokuratorem jeszcze pracują przy tej sprawie. Ma ona charakter rozwojowy.

źródło: KSP

Facebook