Współczesne oblicza przemocy

Znam twórczość Piotra Kościelnego. Nie tylko znam, ale też i cenię. Mroczne klimaty, stopniowanie napięcia, świetnie skonstruowani bohaterowie. Jest akcja, jest moc. Nie będzie przesadą, jeśli przyznam, że to jeden z moich ulubionych autorów thrillerów kryminalnych. Wiem, czego mogę się spodziewać, a on nigdy mnie nie zawodzi. Gdy przed kilkoma dniami dotarła do mnie najnowsza książka Kościelnego, byłam pewna, że czeka mnie to, co zawsze. Stare, dobre, sprawdzone pióro mistrza kryminalnych historii. Przyznaję, że zupełnie nie wzięłam do siebie jednego z napisów widniejących na okładce „Decyzji”. Tym zignorowanym przeze mnie słowem było: „wstrząsający”.

Dziś mogę powiedzieć, że historie przedstawione na kartach „Decyzji” są nie tylko wstrząsające, ale i autentyczne. Znamy je z życia, gdzieś już o nich coś słyszeliśmy. O niektórych makabrycznych zbrodniach czytaliśmy w sieci, a może nawet gdzieś w jej ciemnych odmętach. To lektura bez wątpienia dość ciężka, jeśli chodzi o stopień brutalizacji opisywanych zdarzeń. Atmosfera grozy, napięcia i strachu przypomina mi niejeden film Smarzowskiego. Jak Kościelny pokazuje zło, to w pełnej krasie i w przybliżeniu. Nieraz wystawia czytelnika na próbę. Ile jesteśmy w stanie znieść? Gdy czytamy, to historie z kart książki przenikają do naszych umysłów, gdzie rodzą się obrazy. Widzimy postaci, wchodzimy w ich skórę, z butami w ich życie. Do tego empatia pozwala na współodczuwać. „Decyzję” chłoniemy wszystkimi zmysłami, co sprawia, że doskonale wtapiamy się w rzeczywistość rozrysowaną piórem Piotra Kościelnego. Dawno nie czytałam tak autentycznie przeszywającej opowieści o podłości, patologii i śmierci.

Nie wiem co sądzicie o okładce. Pierwsze wrażenie może sugerować usunięcie ciąży. Kwiat z kolcami może symbolizować ból, cierpienie, zaś kolor czcionki nawiązywać do krwi. Pewnie każdy znajdzie swoją własną interpretację. „Decyzja” nie jest powieścią dedykowaną wyłącznie dla kobiet. Losy bohaterów jasno dowodzą, że problemy przed którymi muszą stanąć, są również naszymi problemami. Moimi, waszymi, a nawet autora. Każdy z nas ma w swoim bliższym bądź dalszym otoczeniu kogoś, kto był lub jest ofiarą przemocy. Przemocy nie tej znanej z przekazów medialnych, przemocy o wiele bardziej wyrafinowanej, bezwzględnej, cynicznej. Ofiary mają wreszcie głos. Dzięki takim thrillerom kryminalnym można poruszać najwrażliwsze, najdelikatniejsze kwestie związane z szeroko pojętym złem. Ono jest, było i będzie. Bohaterowie „Decyzji” są ludźmi, których Kościelny wyrwał z ulic naszych miast. Pokazał jak blisko nas funkcjonuje kombinat przemocy, z którym coraz trudniej walczyć. Kto miałby zacząć walkę? Służby, ofiary, media?

Tak, ten thriller jest wstrząsający, dla wrażliwszych może być wręcz szokujący. Dlaczego? Być może dlatego, że z wygody nie dopuszczamy do siebie pewnych myśli. Odgrodziliśmy się od meliniarzy, damskich bokserów i wszelkiej maści przestępców. Żyjemy w naszej bezpiecznej bańce, czego nikt nam zabronić nie może. Jednak, życie i tak pisze swoje scenariusze, prawda? Niektórzy z nas prędzej czy później otrą się w jakimś stopniu o ten brzydszy świat, odrażający, brudny, śmierdzący, cuchnący rozkładającymi się zwłokami. Bo to, że czegoś nie widać, nie znaczy wszak, że tego nie ma. Niestety, w Polsce nadal są problemy, o których pisze Piotr Kościelny. Wiem, że to fikcja, znam jednak podobne przypadki, oparte na faktach. Przemoc istnieje pod wieloma postaciami. Dlaczego tak trudno jest wyrwać się ze związku z oprawcą? Przeczytajcie koniecznie „Decyzję” a poznacie często powielane schematy przemocy wobec kobiet, mężczyzn i dzieci. Także dzieci, które znajdują się w łonie matek. Wyjątkowość historii, które poznacie podczas lektury wynika z faktu, iż są w pewnym stopniu odzwierciedleniem naszej rzeczywistości. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie wszyscy otrzymują właściwą pomoc na czas. Bywa, że na pomoc jest za późno, ginie ofiara bądź oprawca. A gdyby tak cofnąć wskazówki zegara?

Wielką zaletą „Decyzji” są jej niczym nieskrępowane oblicza przemocy. Autor przygotował dla swoich czytelników wyjątkowo mocną opowieść o bólu, cierpieniu i sytuacjach kryzysowych. O decyzjach, które bohaterowie muszą podjąć, by przeżyć. To sztuka wyboru między złem, a złem. Nikogo nie należy osądzać zawczasu. Dotarcie do prawdy może sprawić, że zupełnie inaczej zaczniemy oceniać zachowanie drugiego człowieka. Nie wszystko jest takie, jak nam się może wydawać. Myślę, że z tej historii każdy z nas wyciągnie wnioski i lekcję dla siebie. Może przypomną nam się bliżsi lub dalszy znajomi, którzy byli w podobnych, tragicznych sytuacjach. Czy im pomogliśmy? A może inaczej. Może to my potrzebowaliśmy pomocy, ale nie mieliśmy skąd jej uzyskać?

O tej książce warto rozmawiać, zwłaszcza z młodzieżą. Uwrażliwiać, uczulać na pewne symptomy przemocy. By nie odwracali głowy, by sami nie dali się skrzywdzić. Słowo pisane ma wielką moc sprawczą, liczę na to, że „Decyzja” wywoła lawinę w umysłach czytelników. Fenomen tej powieści nie polega na epatowaniu zbrodnią. Raczej widzę tutaj mistrzowsko skonstruowaną machinę, której poszczególne ramiona naciskają bardzo czułe, bolące miejsca. Przypominają o podłościach, do których zdolni są ludzie, o okrucieństwie, które w pewnych kręgach nikogo już nie rusza. Wiem, że bohaterowie „Decyzji” mogą istnieć naprawdę, że właśnie wali im się świat, a my o tym z różnych powodów nie wiemy. Wierzę, że są tacy śledczy jak „Kosa”, ale i sprzedajne psy. Domyślam się, co dzieje się za murami polskich więzień, i wcale mi nie żal tego, co stało się z Gryżakiem. Trudno tak obojętnie przejść wobec tego wszystkiego. Cieszę się, że są tacy autorzy tacy jak Piotr Kościelny, którzy nie obawiają się zalewać swoich opowieści krwią, przemocą, fekaliami i rzygami. Że nie stronią od ukazywania świata takim, jakim jest. Podejmują wyzwanie, nie wiedząc czy ich dzieło spotka się z pozytywnym odbiorem. Choć „Decyzja” nie jest powieścią w klimacie „wesołych Świąt”, zdecydowanie nadaje się jako prezent dla poszukiwaczy wyjątkowych wrażeń i mocnych historii. Gorąco polecam i zachęcam do dyskusji.

Autor: Piotr Kościelny
Tytuł: Decyzja
Wydawca: Czarna Owca
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 343

Facebook