Zastanawialiście się kiedyś jak to jest uciekać? Nie chodzi o taką zwykłą ucieczkę jak w zabawie w berka. Choć w przypadku twórczości Kinga takie zabawy nie są bynajmniej dla dzieci. Zawsze kończą się prawdziwą jatką, dżemem na ścianie, rozbryzganym mięsem. Jednak Uciekinier to głębokie studium psychologiczne człowieka uwikłanego w system w którym pojęcie równości wśród masy społecznej jest całkiem obce. Mamy zatem bohatera który chcąc zapewnić swojej rodzinie godny byt, podejmuje decyzję o udziale w grze zorganizowanej przez Federację Gier. Wygraną są duże pieniądze, które wreszcie będzie mógł przeznaczyć dla chorej córki. Czy wygra, jakich po drodze spotka bohaterów, kim się okaże kończąc śmiercionośną grę wie tylko ten kto przebrnie razem z nim przez wszystkie etapy tej gry. Reguły są proste, szanse na wygranie równe zeru, zaś szczęście dopisze najlepszemu.
Polecam i tak jak King mrugam do Was okiem!
Anna Ruszczyk