Policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali plantację konopi założoną w piwnicy domu jednorodzinnego w Przędzelu (podkarpackie) zlikwidowali.
Według ustaleń policjantów CBŚP z Łodzi na jednej z posesji w gminie Rudnik nad Sanem prawdopodobnie uprawiano marihuanę.
A było to tak…
W trakcie dojazdu na miejsce zauważyli pojazd, którym miał kierować mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Funkcjonariusze zatrzymali samochód. Siedzący za kierownicą mężczyzna próbował cofnąć auto, stwarzając tym samym zagrożenie dla zatrzymujących go policjantów. Funkcjonariusze, by unieruchomić pojazd, przestrzelili opony wykorzystując strzelbę gładkolufową. Podczas przeszukania samochodu, znaleźli dowód osobisty, którego wygląd wzbudzał wątpliwości. Okazało się, że za mężczyzną wydane zostały dwa listy gończe przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim.
Wizyta w domu
Policjanci przeszukali dom, ujawniając w piwnicy plantację konopi. W namiocie termicznym w pełni wyposażonym w sprzęt do uprawy roślin, zabezpieczono susz i cztery rośliny konopi w doniczkach. Dodatkowo na strychu domu funkcjonariusze znaleźli odczep wewnętrznej linii zasilającej przeprowadzony przez otwór kominowy do piwnicy, z którego mężczyzna nielegalnie pobierał energię do uprawianych roślin.
Zarzuty
18-latka i jej 30-letni partner zostali zatrzymani. W trakcie przesłuchania kobieta usłyszała zarzut posiadania urządzeń i przedmiotów służących do wytwarzania środków odurzających. Mężczyzna dodatkowo usłyszał 3 zarzuty: posiadania znacznej ilości środków odurzających, uprawy konopi i kradzieży energii elektrycznej. 30-latek został przewieziony do zakładu karnego.
Policjanci z Niska, którzy przejęli sprawę, ustalają czy zatrzymani sprzedawali narkotyki na lokalnym rynku.
źródło: CBŚP