W ubiegłym tygodniu policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy otrzymali zgłoszenie, o tym że do jednego ze sklepów odzieżowych w Inowrocławiu trzykrotnie przychodzili napastnicy, którzy wybierając sobie towar o łącznej wartości ponad 45 tys. złotych zabierali go nie płacąc. Co więcej sprawcy grozili zarówno właścicielowi, jak i sprzedawcy.
Początek sprawy to maj bieżącego roku. Wówczas do sklepu odzieżowego przyszedł mężczyzna. Odłożył towar mówiąc, że idzie po gotówkę, a gdy wrócił zabrał odzież o wartości 2,5 tys. złotych. Kazał przekazać właścicielowi, że to „zapłata”, właściciel miał wiedzieć za co. Kolejny raz pod koniec maja do sklepu przyszło dwóch mężczyzn i zabierając towar o wartości 15 tys. złotych powiedzieli, że właściciel będzie wiedział za co. Ostatni raz napastnicy odwiedzili sklep na początku czerwca. Tym razem było ich pięciu. Grożąc sprzedawcy zabrali odzież wartości 30 tys. złotych i zażądali zapłaty 30 tys. złotych przez właściciela sklepu. Za co miała być ta zapłata, tego nie wiadomo.
Sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna. W ubiegłym tygodniu pokrzywdzony zdecydował się złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Od tego momentu policjanci gromadzili dowody oraz informacje pozwalające na ustalenie napastników. Zatrzymanie przestępców zaplanowano bardzo dokładnie, w antyterrorystów oraz policjantów z Inowrocławia. Czterej mieszkańcy powiatu inowrocławskiego trafili do policyjnych aresztów. Zostali zatrzymani w Inowrocławiu, a jeden z nich w województwie pomorskim. Zatrzymani w środę i czwartek doprowadzani byli do sądu z wnioskiem prokuratora o tymczasowe aresztowanie. Sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzani spędzą w areszcie.
źródło: KWP Bydgoszcz