Zarzut usiłowania zabójstwa, usiłowania zgwałcenia, usiłowania rozboju oraz dokonania dwukrotnego rozboju usłyszał zatrzymany przez policjantów z Jabłonny 24-letni obywatel Ukrainy.
Do dramatycznych zdarzeń doszło w ubiegły wtorek w Legionowie przed godziną 22.00, kiedy to ulicą Szarych Szeregów wracała z pracy 60-letnia kobieta. W pewnym momencie sprawca kilkukrotnie uderzył ją twardym narzędziem w tył głowy. Gdy kobieta przewróciła się na ziemię, napastnik próbował ją zgwałcić. Ofiara broniła się, sprawca zdołał jedynie wyrwać jej torebkę. Już po godzinie w okolicach skrzyżowania ulic Alei Legionów i Żelaznej ofiarą napaści padła kolejna kobieta. Sposób działania sprawcy był ten sam. Atak od tyłu i uderzenia twardym przedmiotem w głowę. Tym razem sprawca jednak na tym nie poprzestał i wielokrotnie zaciskał na szyi 23-latki metalową linkę dusząc ją. I tym razem kobieta broniła się. Sprawca ukradł jej telefon komórkowy i uciekł. Na tym nie poprzestał, po 15 minutach w rejonie ulicy Cynkowej ponownie zaatakował kolejną 23-latkę. Kobieta również została zaatakowana i kilkukrotnie uderzona narzędziem w głowę. Brutalny agresor próbował ukraść ofierze plecak. Wcześniej szarpał ją, wykręcał, ręce, ciągnął po ziemi w kierunku lasu i zatykał usta, aby uniemożliwić jej wezwanie pomocy. Tym razem sprawca, spłoszony przez nadjeżdżający samochód, uciekł.
Kiedy tylko policjanci dowiedzieli się o pierwszym przestępstwie, natychmiast podjęli działania. Na teren Legionowa skierowano patrole z całego powiatu, które intensywnie poszukiwały sprawcy. Policjanci, mając rysopis napastnika podany przez pokrzywdzone kobiety, posiłkowali się także miejskim monitoringiem. Kilka minut po północy na ul. Suwalnej policjanci z zespołu patrolowo- interwencyjnego z komisariatu w Jabłonnie zatrzymali podejrzanego o przestępstwa mężczyznę. Podczas przeszukania w kieszeni spodni policjanci znaleźli kolczyki oraz lusterko należące do jednej z kobiet. Mężczyzna był podrapany i miał podarte ubranie. Został zatrzymany i przewieziony do legionowskiej komendy. Wszystkie kobiety otrzymały pomoc medyczną. Zatrzymany mężczyzna oświadczył, że jest obywatelem Ukrainy, w Polsce przebywa od czerwca br. w celach zarobkowych. Badanie alkomatem wykazało u 24-latka 1,4 promila alkoholu w organizmie.
24-letni obywatel Ukrainy usłyszał w prokuraturze zarzuty: usiłowania zabójstwa, usiłowania zgwałcenia, usiłowania rozboju oraz dokonania dwóch rozbojów na kobietach. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i policjantów prowadzących sprawę i zastosował wobec podejrzanego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz może mu grozić kara nawet dożywotniego pobawienia wolności.
źródło: KSP