30.12. 2024 roku około 17:30 mundurowi zostali powiadomieni o tym, że od kilku dni zawiadamiający nie ma żadnego kontaktu z osobami zamieszkującymi w jednym z mieszkań. Mieszkanie było zamknięte i nikt nie odpowiadał. Wtedy też funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej weszli siłowo do lokalu. W środku mundurowi ujawnili zwłoki 59-letniej kobiety. Ślady na jej ciele mogły wskazywać na to, że do jej śmierci przyczyniły się inne osoby.
Sosnowieccy kryminalni natychmiast rozpoczęli czynności pod nadzorem prokuratura, aby wyjaśnić wszystkie, istotne okoliczności tej sprawy. Dzięki intensywnym działaniom podjętym przez mundurowych już po 4 godzinach od uzyskania informacji o przestępstwie, na terenie Mysłowic zatrzymano 54-letniego mężczyznę, który następnie został umieszczony w policyjnym areszcie.
Prokurator zdecydował o wszczęciu śledztwa w sprawie zabójstwa kobiety. Za popełniony czyn mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Została przeprowadzona sekcja zwłok kobiety.
źródło: Policja Śląska