To był 5 kwietnia 2002 roku. Ewa miała 10 lat. Tego dnia około godziny 18:00 jej mama widziała ją po raz ostatni – dziewczynka bawiła się obok domu. Rodzice pojechali na krótkie zakupy. Kiedy wrócili, Ewy nie było ani w domu, ani w okolicy. Od tej chwili nikt już jej nie widział.
Minęły ponad dwie dekady. Wspomnienia nie zgasły, a tęsknota nie minęła. Jej tata mówi dziś: – Droga Ewuniu, minęło wiele lat, odkąd Cię straciliśmy. Codziennie z mamą i rodzeństwem modlimy się o Twój powrót. Żyjemy nadzieją, że jesteś szczęśliwa, że gdzieś tam jesteś. Czekamy. Na Ciebie, na każdy znak, na każdą informację. Nigdy nie przestaniemy Cię szukać.
Widzisz dwa zdjęcia Ewy: jedno z dnia, kiedy zaginęła – dziewczynki z delikatnym uśmiechem. Drugie – to progresja wiekowa, pokazująca jak mogłaby wyglądać dziś, jako dorosła kobieta.
Jeśli wiesz cokolwiek o okolicznościach zaginięcia Ewy Wołyńskiej – zadzwoń pod numer 112 lub 116 000. Możesz też napisać na adres: cpozkgp@policja.gov.pl
źródło: Policja