Czy zabił „na rozkaz diabła”?

fragm.okładki wyd. Replika

Choć od tragicznych zdarzeń minęło przeszło czterdzieści lat, sprawa słynnych demonologów po dzień dzisiejszy budzi olbrzymie emocje. Jedni wierzą w prawdziwość opowieści o opętaniach, drudzy z politowaniem i przymrużeniem oka przyjmują tego rodzaju informacje. I jedni, i drudzy mają prawo wątpić. W końcu, kim my właściwie jesteśmy, aby podważać sens istnienia zjawisk nadprzyrodzonych? Jakie wysnuwamy argumenty za i przeciw? Co jest dla nas zrozumiałe i oczywiste, co zaś budzi niepewność, która nie pozwala zająć ostatecznego stanowiska w sprawach z pogranicza demonologii religijnej?

Najnowsza książka, zawierająca opis jednej z najważniejszych spraw Eda i Lorraine Warrenów staje się doskonałym punktem wyjścia do dyskusji o roli i znaczeniu zjawisk paranormalnych. Mroczną podróżą w nieznane i niezbadane dotąd obszary parapsychologii. O diabłach, duchach i szatanach popełniono już wiele dzieł. Żadne jednak, w sposób tak wyczerpujący i kompleksowy nie oddało istoty problemu, jakim są opętania. Co więcej, publikacja „Na rozkaz diabła” nie jest skierowana wyłącznie do wąskiego grona pasjonatów metafizyki. Złożoność poruszanych zagadnień z pewnością zainteresuje także prawników, kryminologów i psychologów. Dlaczego? Dlatego, że dochodzi do zbrodni, a skoro tak, to koniecznym staje się poznanie motywu i sposobu działania sprawcy makabrycznego mordu. Uzyskanie odpowiedzi na te pytania nie będzie zadaniem wybitnie trudnym. O wiele trudniejsze wydaje się być poznanie wszystkich okoliczności zdarzeń, które miały miejsce na długo przed pozbawieniem życia niewinnego człowieka.

„Na rozkaz diabła” stanowi zapis z dramatycznych losów dwóch rodzin, choć zło miało znacznie większy obszar oddziaływania. Za sprawą Geralda Brittle’a poznajemy szczegóły rekonstruowanej sprawy opętania. Przenosimy się do miejsc, w których prawdopodobnie sami nie chcielibyśmy mieszkać. Stajemy się świadkami tego, co wydarzyło się przed laty w Brookfield. Czytamy, pytamy, analizujemy. Z każdą kolejną stroną pojawiają się coraz to trudniejsze pytania, a sprawy bardziej komplikują. Czy ktoś mógł zapobiec tym ludzkim dramatom, zatrzymać naciągniętą do granic wytrzymałości spiralę zła i nienawiści? Dlaczego w sprawę z Connecticut zaangażowano tak wielkie siły duchowe? Gdzie ofiary tego nieszczęścia szukały pomocy i czy ją otrzymały?

Dużo z przytoczonych w książce informacji może szokować bądź wzbudzać skrajne emocje, od zafascynowania problematyką opętań po krótkie skwitowanie: bujda, nieprawda. A jak było naprawdę? Komu wierzyć? Czego potrzebujemy, by przekonać się o istnieniu sił nadprzyrodzonych i ich wpływie na nasze życie? Czy każdy z nas musi zobaczyć, aby uwierzyć? Dotknąć, poczuć, a może wystarczy nieprawdopodobnie brzmiąca historia z jej jakże tragicznym finałem? Jeśli jest jeszcze na świecie ktoś, kto nie słyszał o demonologii i Warrenach, to ta książka jest zdecydowanie najlepszym krokiem do ich poznania. Autor nie szczędzi szczegółowych analiz i opisów dramatów, które dzięki swojej autentyczności i wyjątkowości stały się nieśmiertelne. Pojawią się pytania, i słusznie, czy to, o czym napisano w książce „Na rozkaz diabła” jest najprawdziwszą prawdą? A może jedynie dziełem grupy ludzi, którzy dawno temu wpadli na pomysł, aby na stałe zapisać się w historii czarnej magii? Czy to możliwe, aby człowiek podawany był tak okrutnemu cierpieniu? Jakich dowodów i dokumentów potrzebujemy, aby zaakceptować istnienie czegoś, co wykracza poza obszar, który znamy i rozumiemy?

By móc samemu zająć stanowisko w tej sprawie, warto sięgnąć do książki Geralda Brittle’a i przekonać się w czym tkwi sedno zdarzeń z Connecticut. Będzie to nie lada gratka dla tych, którzy pozostają otwarci na zjawiska duchowe i diabelskie manifestacje. Kto wie, być może opowieści o koszmarze, który rozegrał się w Brookfield na zawsze zniechęcą was do eksperymentowania z czarną magią? Innych wprost przeciwnie, skłonią do głębszego zbadania tematu. Historia ta jest na swój sposób wyjątkowa, intrygująca i z pewnością zasługuje na uwagę. Nie przekonamy o złożoności świata szeregi nieprzekonanych, ale mamy szansę zasiać w nich ziarna niepewności. Co, jeśli faktycznie istnieją legiony istot pozaziemskich? Lato 1980 roku w Brookfield było nie tylko upalne, ale i pełne niebezpieczeństw. Choć dziś, z perspektywy czasu możemy przykleić tym wydarzeniom łatki niepojętych czy absurdalnych, nie powinniśmy poprzestawać wyłącznie na krótkiej ocenie. Zachęcam do zapoznania się z historiami opisanymi w książce „Na rozkaz diabła” oraz do podjęcia rozmów o świecie pełnym zła, którego efekty są widzialne, a przyczyny wciąż niepojęte.

Autor: Gerald Brittle
Tytuł: Na rozkaz diabła
Wydawca: Wydawnictwo Replika
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 303

Facebook