Nie dajmy się oszukać

źródło: Policja Łódzka

Do zduńskowolskiej komendy zgłosiła się 50-letnia kobieta. Zawiadomiła, że 21 sierpnia 2023 roku, zadzwonił do niej mężczyzna, podający się za „policjanta”, który prowadzi ogólnopolską akcję dotyczącą zorganizowanej cybernetycznej grupy przestępczej. Powiedział, że prawdopodobnie, dojdzie do kradzieży pieniędzy z jej konta. By tego uniknąć, powinna przelać swoje oszczędności na wskazany przez niego rachunek bankowy. Oszust był w stałym kontakcie telefonicznym z kobietą.

Kobieta postępując zgodnie z jego wskazówkami, udała się do kilku banków. Finalnie wszystkie swoje pieniądze przelała na konto walutowe – łącznie 450 tysięcy złotych. Zachowanie sprawców nie wzbudziło u kobiety żadnych podejrzeń. 24 sierpnia 2023 roku, na komendę przyszła 42-latka. Również ona, w ten sam sposób, dała się oszukać fałszywemu policjantowi i przelała na wskazane konta 160 tysięcy złotych. Robiła to mając nadzieję, że bierze udział w działaniach, które mają doprowadzić do schwytania przestępców.

Obie pokrzywdzone, gdy zauważyły, że mogło dojść do oszustwa, natychmiast zgłosiły sprawę w zduńskowolskiej komendzie. Funkcjonariusze zajmujący się przestępstwami gospodarczymi, podjęli niezwłocznie działania, które uniemożliwiły oszustom przejęcie wpłacanych przez kobiety pieniędzy. Policjanci doprowadzili do zablokowania na różnych rachunkach bankowych i platformach inwestycyjnych 600 tysięcy złotych, na rzecz obu pokrzywdzonych. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Metoda na policjanta, prokuratora, pracownika banku – „Zagrożone pieniądze” „Bezpieczne konto” – sposób działania: Przez telefon ktoś podaje się za policjanta ewentualnie prokuratora albo pracownika banku i twierdzi, że pieniądze na koncie bankowym są zagrożone. Wmawia rozmówcy, że aby uchronić pieniądze przed złodziejami należy je „przelać” na specjalnie utworzone „bezpieczne konto”. Niejednokrotnie oszust podający się za funkcjonariusza twierdzi, że prowadzi tajną operacje wymierzoną przeciwko oszustom. Osoba, która uwierzy w tą historię sama przekazuje swoje oszczędności na obce, nieznane konto bankowe. Ofiarami nie są w tym przypadku tylko seniorzy, ale również młode osoby, a nawet organizacje czy osoby je reprezentujące i mające dostęp do konta firmowego.

źródło: Policja Łódzka

Facebook