Ujarzmić truciznę

fragm. okładki "Ujarzmić truciznę" Małgorzata Kłys, Wyd. Austeria

Cieszą się dużym zainteresowaniem w wielu środowiskach. Ich moc znają ludzie nauki, ale niestety także garażowi producenci, którzy robią wszystko, aby zarobić na klientach, a przy tym nie wpaść w tarapaty. Kuszą nazwą, obietnicą dobrej zabawy, jakiegoś mistycznego doznania. Tak naprawdę szkodzą, niszczą, powodują występowanie szeregu nieprzyjemności, nie tylko z punktu medycznego, ale i prawnego. Są przyczyną wielu ludzkich tragedii. Zabijają, szybko lub powoli. Wykańczają stopniowo bądź gwałtownie. Nikt dokładnie nie wie, co wchodzi w ich skład, bo ten nieustannie podlega modyfikacjom. W tym całym szaleństwie jest też pewna grupa ludzi, którzy ciężko pracują nad tym, aby te substancje ujarzmić, aby ujarzmić truciznę.

Jeśli ten wstęp niekoniecznie Was zaintrygował, to możemy zacząć jeszcze raz. Ale mam lepszy pomysł, przejdźmy od razu do sedna. Nakładem Wydawnictwa Austeria ukazała się niezwykle ciekawa i zarazem ważna dla nas wszystkich książka popularnonaukowa pod intrygującym tytułem „Ujarzmić truciznę”. Trudno sobie wyobrazić, aby o tak złożonym medyczno-prawno-społecznym problemie pisał ktoś inny, niż ekspert z dziedziny toksykologii. Autorką publikacji jest profesor Małgorzata Kłys, dr hab. n. med, toksykolog, która posiada bogaty dorobek naukowy z pogranicza toksykologii, chemii i medycyny sądowej.

Książka „Ujarzmić truciznę” napisana jest przez ekspertkę, ale w sposób, który zrozumie każdy nowicjusz. Może po nią sięgnąć czytelnik, który po raz pierwszy będzie zapoznawał się z pięknem i brzydotą toksyczności substancji i związków chemicznych, jak i fachowiec, który na co dzień ma kontakt z omawianą materią. Zdecydowanie lektura dla studentów wydziałów prawa, psychologii, psychiatrii czy chemii. Byłabym niesprawiedliwa, gdybym ograniczyła się tylko do tych wyżej wymienionych. Tak naprawdę to jest książka dla nas, ponieważ traktuje o problemach i sprawach, z którymi wszyscy się stykamy. Nie chodzi tylko o uzależnienia, narkomanię czy śmiertelne zatrucia lekami, które posiadamy w domowej apteczce. Małgorzata Kłys pokazuje wielopłaszczyznowość istnienia trucizn, ich występowanie w różnych sferach naszego życia, stopień rozwoju wiedzy i świadomości o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą trucizny. Kto na nich zarabia, kto je wytwarza, dla kogo są produkowane i w jaki sposób? Jak dochodzi do zatrucia, jakie są objawy i skutki zatruć, czy istnieją skuteczne metody odtruwania? Tych pytań jest w tej książce o wiele, wiele więcej, ale też i wiedzy, która zarówno fascynuje, jak i budzi obawy o przyszłość, o świat, w którym trucizny będą narzędziem do walki politycznej. Już są.

O czym będziecie mogli przeczytać? O toksycznych nowinkach i truciznach z wielowiekową tradycją. Pani profesor opowie Wam o wyrafinowanych metodach trucia, jednocześnie obalając mity związane między innymi ze zbrodnią doskonałą. Poznacie wachlarz toksycznych darów natury oraz szerokie zastosowanie psychoaktywnych właściwości roślin. Nieocenioną wartością tej publikacji jest wiedza praktyczna, którą autorka dzieli się z czytelnikami. To podrozdziały zatytułowane „z teki toksykologa sądowego”. To właśnie dzięki tym ciekawym przypadkom badanym i opisanym przez ekspertów ZMS możemy dziś podziwiać piękno nauki o człowieku, jego organizmie, funkcjonowaniu, wpływie określonych substancji na narządy wewnętrzne, ale i sferę psychiczną, zmysłową czy postrzeganie świata. Spotkacie w tej książce ofiary i sprawców, wrogów i przyjaciół, poznacie tragiczne zakończenia historii, a nawet i niesamowite przypadki, choć na szczęście dające się wytłumaczyć dzięki badaniom toksykologicznym. Nauka, dowód, badania. O tym również traktuje publikacja Małgorzaty Kłys.

Będziecie pochłaniać historię toksykologii z jej najciekawszymi i przełomowymi momentami, staniecie się świadkami prób ujarzmiania trucizn. Książka napisana przez ekspertkę, z pasją i lekkością opowiadającą o jasnej i ciemnej stronie mocy trucizn. Polecam lekturę czytelnikom zainteresowanym kryminalistyką, medycyną sądową i naukami pokrewnymi. Tym, którzy chcą pogłębić wiedzę z zakresu toksykologii i dowiedzieć się na czym polega opiniowanie sądowo-lekarskie w sprawach związanych z amfetaminą lub alkoholem. Autorka przybliża szereg ważnych kwestii dotyczących zatruć, odwołując się przy tym do fachowej literatury, ekspertyz wykonywanych na zlecenie sądów, prokuratury czy policji oraz własnego doświadczenia zawodowego. Na stronach książki „Ujarzmić truciznę” znajdziecie seryjnych morderców, przypadki popełnionych samobójstw i nieszczęśliwych wypadków. Jeśli jesteście rodzicami, polecam uwadze rozdział o narkotykach i dopalaczach, o których wciąż dowiadujemy się nowych rzeczy. To taka wiedza praktyczna, bez cenzury, dzięki czemu poznacie nie tylko ich nazwy, sposób działania, objawy jakie wywołują, ale przekonacie się, jak potężny i niebezpieczny jest kombinat narkotykowy. Będziecie poruszać się na styku prawa, medycyny i chemii, a więc spojrzycie na trucizny z wielu perspektyw.

Książka „Ujarzmić truciznę” uczy, otwiera oczy na świat, na nasze otoczenie. Jest dowodem na to, że nauka fascynuje, jest motorem rozwoju, ale też i bywa wykorzystywana w złych intencjach. Narkotyki, leki, alkohol, substancje psychoaktywne, broń chemiczna, „dopalacze”, dary natury. Nie wszystko jeszcze wiemy, trwa nieustanny wyścig, a laboratoria pracują pełną parą. Są tacy, którzy trują, są też tacy, którzy wyszukują nowe metody detekcji trucizn. O jednych, jak i o drugich przeczytacie w książce Małgorzaty Kłys. Gorąco zachęcam do lektury, mając jednocześnie nadzieję, że zaspokoi ona Wasz głód na wiedzę teoretyczną i praktyczną.

Autor: Małgorzata Kłys
Tytuł: Ujarzmić truciznę
Wydawnictwo: Austeria
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 433

Facebook