Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policyjnego patrolu, udało się uratować życie 23–letniego mieszkańca Grajewa. Mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo.
22 marca br. tuż przed północą dyżurny grajewskiej Policji otrzymał dramatyczne zgłoszenie o tym, że jeden z mieszkańców miasta chce popełnić samobójstwo. Na wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Domownicy zbudzeni ze snu nie potrafili powiedzieć, co się dzieje z młodym człowiekiem, o którego zapytali policjanci. Uwagę patrolu zwróciło włączone w łazience światło. Policjanci chcieli sprawdzić, co się dzieje w pomieszczeniu, lecz drzwi były zamknięte od wewnątrz.
Przez kratkę wentylacyjną w drzwiach mundurowi zobaczyli mężczyznę z paskiem zaciśniętym na szyi. Natychmiast wybili okienko w drzwiach łazienkowych i weszli do środka. Zastali tam 23–letniego syna właścicielki mieszkania, który nie dawał oznak życia. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. Policjanci błyskawicznie zdjęli pętlę i przystąpili do reanimacji mężczyzny. Po chwili 23–latek zaczął oddychać i odzyskał przytomność.
Policjanci monitorowali jego funkcje życiowe, aż do przyjazdu karetki pogotowia. Funkcjonariusze przekazali niedoszłego samobójcę ratownikom medycznym, którzy zabrali go do szpitala na obserwację. Szybka i zdecydowana reakcja policjantów pozwoliła uniknąć tragedii.
źródło: KWP Białystok