17.04.br. przed godziną 10.00 dyżurny łukowskiej komendy Policji został powiadomiony o dowiezieniu do szpitala 23-latka z Łukowa, u którego stwierdzono obrażenia ciała. Z poczynionych ustaleń wynikało, że urazów mógł doznać w zdarzeniu drogowym. Jednocześnie policjanci zostali powiadomieni o stojącym w kompleksie leśnym, w pobliżu miejscowości Żdżary, uszkodzonym samochodzie marki Volkswagen Passat. Jak się okazało, pojazd ten należał do 23-latka przywiezionego do szpitala. Mężczyzna nie podawał w jakich okolicznościach i gdzie doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczył ze swym autem. Uszkodzenia pojazdu świadczyły o możliwości potrącenia pieszego lub rowerzysty. Policjanci przypuszczali, że pokrzywdzony może znajdować się kompleksie leśnym i że jego życie jest zagrożone. Do poszukiwań zaangażowano policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną oraz blisko 40 funkcjonariuszy. Jednak do wieczora policjanci nie znaleźli żadnej pokrzywdzonej osoby. Funkcjonariusze wciąż ustalają okoliczności zdarzenia w którym brał udział 23-latek oraz w jaki sposób doznał on obrażeń ciała.

źródło: Policja Lubelska