Seria „Kryminalne śledztwa PRL” przenosi widza w czas absurdów, szemranych interesów i cenzury. O zbrodniach często mówiło się dopiero wtedy, kiedy milicja zdołała złapać mordercę, co wymagało wielkiej determinacji ze strony śledczych.O zbrodniach i śledztwach opowiadają ich świadkowie: emerytowani milicjanci, patolodzy, adwokaci, dziennikarze, a nawet osoby znające morderców. Opowieść uzupełniają eksperci: profilerzy, seksuolodzy, kryminolodzy, pisarze.

4. odcinek serii zabiera widzów do Szczecina i Poznania. Na początku lat 60. przeprowadzono badania, które wykazały, że do największej liczby zabójstw na terenie powojennej Polski dochodziło na północnym zachodzie kraju. W niechlubnych statystykach przodował Szczecin – w tym mieście portowym środowisko kryminalne funkcjonowało bardzo sprawnie.

W 1971 roku w stolicy obecnego województwa zachodniopomorskiego zaginął ośmioletni chłopiec. Po powrocie ze szkoły udał się na podwórko, by pobawić się z kolegami, ale nie wrócił do domu. Rozpoczęto poszukiwania, które nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Parę miesięcy później, na wysypisku śmieci w dzielnicy Niebuszewo, odnaleziono zwłoki dziecka. Jak później się okazało, było to ciało zaginionego chłopca. Mordercy nie udało się schwytać.

Kilkanaście lat później, na pętli autobusowej na peryferiach Poznania, przypadkowy chłopiec trafił na rozczłonkowane ciało mężczyzny, a dokładniej na odcięte od zwłok nogi. Kilka metrów dalej leżało kartonowe pudełko. Gdy wezwani na miejsce milicjanci otworzyli je, okazało się, że znajdują się w nim głowa i ręce mężczyzny. Choć brakowało korpusu, śledczy nie mieli wątpliwości, że wszystkie znalezione części ciała należały do jednej osoby.

Ze względu na brak dokumentów i innych śladów wokół zwłok, milicji nie udaje się zidentyfikować ofiary. W pewnym momencie śledztwo staje w martwym punkcie. Wówczas funkcjonariusze postanawiają opublikować zdjęcie głowy w lokalnej gazecie. Wkrótce zgłasza się do nich osoba, która przekazuje im kluczowe, prowadzące do schwytania mordercy informacje. O tym, w jaki sposób prowadzono śledztwo w sprawie zbrodni Kazimierza Polusa oraz jak udało się go schwytać, opowie 4. odcinek serii „Kryminalne śledztwa PRL”, którego emisja już we wtorek, 24 sierpnia o 22:00 na CBS Reality.

Wśród ekspertów wypowiadających się na temat sprawy usłyszymy m.in. Jerzego Strzykałę – byłego milicjanta, który przesłuchiwał sprawcę, Marcina Myszkę – youtubera i autora podcastu „Kryminatorium” czy Kazimierza Brzezickiego – dziennikarza, który relacjonował proces Polusa.

Na premierowe odcinki serii true crime „Kryminalne śledztwa PRL” zapraszamy w każdy wtorek o 22:00 na kanale CBS Reality.

źródło:KOMMITET PR