W katowickim Spodku odbyła się uroczysta inauguracja kampanii społecznej „Daj znak i przejdź bezpiecznie przez jezdnię”.
W trosce o bezpieczeństwo pieszych, śląska drogówka wspólnie z Krajowym Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zainicjowała 19 lutego br. akcję dedykowaną kierowcom i pieszym: „Daj znak i przejdź bezpiecznie przez jezdnię”.
„Daj znak”- poprzez podniesienie ręki. Policjanci sugerują pieszym, by poprzez wyciągnięcie ręki przed wejściem na przejście dali znać kierowcy, że chcą przejść. Gest ten ma na celu zasygnalizowanie kierowcom, że pieszy wchodzi na jezdnię. Nie oznacza to jednak, że pieszy po wykonaniu tego gestu ma bez zastanowienia wejść na drogę nie upewniając się, czy istnieje taka możliwość. To proste działanie, stwarza szanse kierowcy na zauważenie pieszego i w wielu przypadkach uniknięcie wypadków, których statystki są przerażające.
Przekaz kampanii zachęca do większej koncentracji uwagi kierowców, a przede wszystkim do zaznaczenia poprzez gest podniesionej ręki wejścia na jezdnię przez pieszych. Twórcy kampanii mają nadzieję, że kierowcy docenią gest uniesionej ręki sygnalizujący chęć przejścia przez jezdnię i będzie to znak stosowany w codziennych relacjach pieszy – kierowca.
A co mówią statystyki?
W latach 2004–2014, na polskich drogach zdarzyło się blisko 149 tys. wypadków z udziałem pieszych, w których ponad 140 tys. osób zostało rannych, a ponad 18 tys. osób zginęło. Przez wiele lat rocznie ginęło w Polsce ok. 2 tys. pieszych i dopiero w 2008 roku nastąpiła tendencja spadkowa. Wskaźnik zabitych pieszych na milion mieszkańców, na przejściach bez sygnalizacji w Polsce wynosi 4,8 i jest kilka razy większy niż w Hiszpanii (0,8) czy w Holandii (0,6).
W 2016 roku na śląskich drogach odnotowano już 130 wypadków, z czego do 94 zdarzeń doszło w okolicy przejść dla pieszych. Życie straciło 21 osób, w tym 14 pieszych. W pięciu przypadkach piesi zginęli bezpośrednio na przejściach. Prowadzona przez policjantów analiza zdarzeń drogowych dowodzi, że 85 % wypadków z udziałem przechodniów zaistniało z winy kierujących pojazdami, a jedynie 11 % z winy pieszych. Główną przyczyną wypadków było nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa na pasach. W latach ubiegłych również dochodziło do wielu zdarzeń na pasach. W 2014 roku na przejściach dla pieszych zginęły 33 osoby, a 483 zostały ranne. W 2015 roku śmierć na przejściu poniosło 33 pieszych, a 478 doznało obrażeń ciała. W ubiegłym roku najwięcej pieszych zginęło na drogach Częstochowy (15 zabitych), niebezpieczne były również drogi Żywca, Katowic, Gliwic oraz Cieszyna, w każdym z tych miast życie straciło 7 osób.
źródło: Policja Śląska