W poniedziałek, 28.03.br. w godzinach porannych ostródzcy policjanci zostali powiadomieni o tym, że w jednym z bloków na terenie gminy Ostróda wezwano pogotowie ratunkowe do mężczyzny z obrażeniami głowy.

Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon 71-letniego mężczyzny informując o tym policjantów. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Przez kilka godzin grupa funkcjonariuszy z technikiem kryminalistyki, pod nadzorem prokuratora, pracowała na miejscu, by zabezpieczyć wszystkie ślady mogące przyczynić się do ustalenia okoliczności śmierci mężczyzny. W sprawie zatrzymano żonę zmarłego mężczyzny i ich wspólnego znajomego, który feralnego dnia był u nich w odwiedzinach. Policjanci przesłuchali również świadków znających rodzinę, w której doszło do zdarzenia. Ciało zmarłego 71-latka zabezpieczono w prosektorium do sekcji zwłok. Ze wstępnych ustaleń wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci mogły być uderzenia zadane w głowę zmarłego.

Według ustaleń śledczych, do tragicznej w skutkach sytuacji doszło po wyjściu z mieszkania wspólnego znajomego małżeństwa. Kobieta przyznała, że wtedy właśnie uderzyła męża kilka razy w głowę, po czym położyła się spać. Kiedy wstała i zobaczyła go leżącego, wezwała pogotowie. Niestety na pomoc było już za późno.

Prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zdecydował się wystąpić do sądu o tymczasowe aresztowanie kobiety. Za przestępstwo, o które 66-latka jest podejrzana, może jej grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.

źródło: KWP w Olsztynie