Najnowsze

Badania genetyczne w służbie wymiaru sprawiedliwości

źródło: Ryszard Michalczak

Pamiętam sprawę młodej dziewczyny, która nie wróciła na noc do domu i bojąc się reakcji rodziców obwiniła o zgwałcenie mężczyznę, którego znała tylko z widzenia. Rodzice zgłosili zgwałcenie i policjanci rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny. Zatrzymano go dzień po zdarzeniu na granicy z Czechami. Wszystko wskazywało, że zatrzymany był sprawcą, tym bardziej, że na okazaniu małoletnia rozpoznała go i wskazała jako tego, który dopuścił się zgwałcenia. Przeprowadzone badania DNA jednoznacznie wykluczyły, że nasienie na spódniczce zabezpieczonej od dziewczyny nie pochodziło od zatrzymanego. Widząc niepodważalne wyniki małoletnia przyznała się do pomówienia niewinnej osoby.

Z dr Ryszardem Michalczakiem, właścicielem Biura Doradztwa Kryminalistycznego, biegłym z zakresu oceny opinii z badań genetycznych – rozmawia Anna Ruszczyk.

Kiedy po raz pierwszy badania genetyczne znalazły zastosowanie w procesie karnym?

Po raz pierwszy badania DNA w procesie karnym zostały wykorzystane w Wielkiej Brytanii do identyfikacji sprawcy zgwałcenia i zabójstwa dwóch 15-letnich dziewcząt Lyndy Mann i Down Ashworth. Do pierwszego zdarzenia doszło w 1983 r. Dodam, że w tym czasie nieznane były jeszcze metody badań DNA, a metody serologiczne nie pozwalały na identyfikację sprawcy. Kolejne zabójstwo, o takim samym modus operandi, miało miejsce w 1986 r. W tym przypadku można już było wykorzystać metody badań DNA, które zostały opracowane rok wcześniej. W tej sprawie badania śladów nasienia potwierdziły przypuszczenia śledczych, że zabójstwa obu dziewcząt dopuścił się ten sam mężczyzna. Ostatecznie w dniu 19 września 1987 r. aresztowano Colin’a Pitchfork’a, a po przeprowadzeniu badań stwierdzono jednoznacznie, że jego profil DNA był zgodny z profilem DNA oznaczonym w próbkach nasienia pozostawionych ma miejscach przestępstw. Po raz pierwszy dopuszczono dowód z badań DNA w 1985 r. przy postępowaniu imigracyjnym, w tym też roku dowód z badań DNA został uznany przy dochodzeniu spornego ojcostwa. Natomiast w Polsce pierwsza opinia genetyczna została wydana w maju 1989 r. Dodam, że była to opinia kategoryczna.

Co to oznacza, że opinia jest kategoryczna?

Opinia kategoryczna to taka, która pozwala na bezpośrednią identyfikację osoby. W przypadku opinii z badań DNA, gdy mówi się, że jest ona kategoryczna to identyfikuje się osobę z bardzo wysokim prawdopodobieństwem, czyli jak piszą niektórzy biegli „z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością”.

Czy i w jakim zakresie badania genetyczne mogą być wykorzystane przy identyfikacji zwłok?

Badania DNA są obecnie uważane za najdoskonalszą metodę identyfikacji zwłok. Należy jednak pamiętać, że są one jedną z wielu metod identyfikacji. Z racji tego, że badania genetyczne nie są najtańsze, to w pierwszej kolejności stosuje się inne metody identyfikacji. Niestety nie zawsze metody inne niż genetyczna pozwalają na ustalenie tożsamości zwłok. Z pewnością w przypadku, gdy zwłoki są w daleko posuniętym rozkładzie lub zeszkieletowane jedyną metodą są badania genetyczne. Do identyfikacji potrzebna jest oczywiście próbka pobrana ze zwłok i materiał porównawczy. Materiałem porównawczym może być przyżyciowy materiał biologiczny np. włosy, komórki nabłonka na szczoteczce do zębów, ubraniu, pościeli itp. Jeżeli nie ma materiału biologicznego zabezpieczonego przyżyciowo to wykorzystuje się materiał porównawczy pobrany od rodziny osoby nieżyjącej. Porównując profile DNA oznaczone z próbek pobranych ze zwłok z profilami DNA oznaczonymi z próbek materiału porównawczego można wskazać czy osoba nieżyjąca jest spokrewniona z dawcami materiału porównawczego, a tym samym ustalić tożsamość.

A co się dzieje w przypadku zwłok NN, gdzie nie mamy ani materiału zabezpieczonego przyżyciowo (osoba bezdomna), ani materiału pobranego od rodziny osoby nieżyjącej? Czy z każdych znalezionych i niezidentyfikowanych zwłok pobiera się materiał genetyczny i przechowuje przez określony czas?

Teoretycznie próbki biologiczne powinno pobierać się z każdych zwłok NN. Po pobraniu próbki poddaje się badaniom genetycznym, a oznaczony profil rejestruje w rejestrze danych DNA. Zarejestrowany profil porównywany jest ze zgromadzonymi profilami w rejestrze i odbywa się to każdorazowo przy wprowadzeniu do bazy nowego profilu. Takie postępowanie pozwala na natychmiastową identyfikację, w przypadku gdy nowo wprowadzony profil DNA i profil DNA oznaczony ze zwłok są zgodne. Rejestr danych DNA prowadzony jest w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji i tam także przechowuje się próbki biologiczne pobrane ze zwłok NN, do chwili ustalenia ich tożsamości.

W jaki sposób genetyka stosowana na potrzeby organów ścigania może przyczynić się do wyjaśnienia zbrodni sprzed kilkunastu lat?

Poprzez ponowne badanie śladów zabezpieczonych przed laty metodami i technikami, których nie było, kiedy popełniano zbrodnie. Jedną z głośniejszych spraw była sprawa zatrzymania zabójcy 15-letniej Ewy, któremu dzięki badaniom genetycznym można było udowodnić sprawstwo zabójstwa po 22 latach od popełnienia zbrodni. To jedna z wielu wyjaśnionych zbrodni sprzed lat, w której badania DNA „doprowadziły” do zatrzymania sprawców przestępstw. Trzeba także powiedzieć, że opinie z badań DNA nie tylko pomagają w wyjaśnianiu zbrodni sprzed lat, ale także pozwalają na oczyszczenie od zarzutów osób skazanych. Takimi sprawami od 1992 r. w Stanach Zjednoczonych zajmuje się organizacja non profit Innocent Project – Projekt Niewinność. Dzięki tej organizacji oczyszczono z zarzutów popełnienia przestępstwa ponad 330 skazanych, z których 20 przebywało w celi śmierci. Jak widać wyniki badań DNA mogą „pogrążyć” sprawców przestępstw, ale także mogą przyczynić się do powrotu niesłusznie skazanych do normalnego życia.

Czy tego rodzaju organizacje non-profit działają na Naszym terenie?

Organizacji działających tak jak Innocent Project niestety w Polsce nie ma.

Czy w Polsce zdarzają się przypadki oczyszczenia z zarzutów niewinnego człowieka na podstawie wyników badań genetycznych?

Oczywiście, że takie przypadki zdarzają się. Pamiętam sprawę młodej dziewczyny, która nie wróciła na noc do domu i bojąc się reakcji rodziców obwiniła o zgwałcenie mężczyznę, którego znała tylko z widzenia. Rodzice zgłosili zgwałcenie i policjanci rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny. Zatrzymano go dzień po zdarzeniu na granicy z Czechami. Wszystko wskazywało, że zatrzymany był sprawcą, tym bardziej, że na okazaniu małoletnia rozpoznała go i wskazała jako tego, który dopuścił się zgwałcenia. Przeprowadzone badania DNA jednoznacznie wykluczyły, że nasienie na spódniczce zabezpieczonej od dziewczyny nie pochodziło od zatrzymanego. Widząc niepodważalne wyniki małoletnia przyznała się do pomówienia niewinnej osoby.

Kiedy i przy jakiego rodzaju przestępstwach organy ścigania zlecają przeprowadzenie badań genetycznych? Jak często taka procedura jest uruchamiana?

Obecnie badania genetyczne stosowane są obligatoryjnie zawsze, gdy na miejscu zdarzenia zabezpieczono materiał biologiczny. Badania te są zarówno stosowane w przypadku przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko swobodzie seksualnej jak również w przypadku przestępstw przeciwko mieniu. Mówiąc prościej badania DNA, a raczej ich wyniki wykorzystuje się przy ustalaniu sprawców zabójstw, zgwałceń, ale także do ustalania sprawców np. kradzieży. W swojej karierze wykonywałem wiele ekspertyz do poważnych przestępstw, zabójstw, zgwałceń, rozbojów, ale zdarzyło się mi także wykonywać badania do sprawy włamania do kiosku i kradzieży jednej (!) paczki papierosów.

To ciekawe, czy udało się ustalić sprawcę włamania do kiosku?

Tak udało się. Smaczku sprawie dodaje fakt, że sprawca został ujęty przez patrolujących policjantów już po kilkunastu minutach po zdarzeniu. W tym przypadku wynik posłużył do udowodnienia winy.

Z jakimi kosztami wiąże się przeprowadzenie badań genetycznych, przykładowo do sprawy zabójstwa? Jakie czynniki wpływają na wysokość kosztów?

Wszystko zależy o liczby dowodów rzeczowych oraz liczby śladów na dowodach rzeczowych, które trzeba przebadać. Nie zawsze jeden dowód to jeden ślad. Zdarza się, że na jednym dowodzie może być kilka śladów, które muszą być zbadane. Na całość kosztów składa się cena odczynników i czas poświęcony na przeprowadzenie badań oraz wydanie opinii.

Czy zdarza się, że rodziny wnioskują o przeprowadzenie tego typu badań?

Nie spotkałem się z przypadkiem, w którym rodzina w sprawie karnej wnioskowałaby o przeprowadzenie badań DNA, choć nie wykluczam, że takie przypadki mogły mieć miejsce. Z pewnością przy zaginięciach rodzina może zwrócić się o oznaczenie profilu DNA, który następnie może posłużyć do identyfikacji zwłok, o czym mówiłem wcześniej.

W jaki sposób przeprowadzane są badania genetyczne?

Badania genetyczne to proces dość złożony składający się z kilku etapów. Pierwszym etapem jest izolacja DNA. Polega ona na „wydobyciu” DNA – kwasu deoksyrybonukleinowego z jądra komórkowego znajdującego się prawie w każdej komórce człowieka. Przypomnę, że erytrocyty, jeden ze składników krwi, nazywane inaczej czerwonymi krwinkami nie posiadają jąder komórkowych. W tym miejscu należy zadać pytanie, jak zatem możliwe jest oznaczenie profilu DNA z krwi? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam czytelnikom. Kolejny etap badań genetycznych to amplifikacja. Poważnie brzmiące określenie nie kryje nic tajemniczego, a oznacza powielanie fragmentów DNA. Etap powielania pozwala na uzyskanie takiej ilości DNA, która umożliwi jego dalszą analizę. Należy pamiętać, że nie cały DNA jest powielany, jedynie jego fragmenty. Ponadto trzeba dodać, że do spraw karnych bada się tylko niekodujące fragmenty DNA, czyli te, które nie są odpowiedzialne za np. kolor oczu, włosów itp. Po amplifikacji, czyli po uzyskaniu żądanej ilości, DNA podaje się go rozdziałowi, w zależności od długości fragmentów, na urządzeniach zwanych sekwenatorami. Jednocześnie odbywa się tzw. wizualizacja, czyli przetworzenie danych w taki sposób, żeby umożliwić ich odczyt. Ostatecznie otrzymuje się wynik w postaci tzw. elektroforegramów czyli mówiąc prościej wykresów. Przykłady takich elektroforegramów można znaleźć w Internecie. Wszystkie wymienione wyżej etapy badań wykonywane są automatycznie z małym udziałem człowieka. Ostatni etap, czyli analizę wyników przeprowadza już biegły. Po tym etapie badań wnioskuje się czy profil DNA oznaczony ze śladu jest zgodny lub nie z profilem DNA oznaczonym z próbki pobranej od podejrzanego.

Kto i na jakim etapie pobiera, zabezpiecza materiał genetyczny?

To zależy czy do czynienia mamy ze śladami biologicznymi ujawnionymi na miejscu zdarzenia, które są nośnikami materiału genetycznego, czy z próbkami biologicznymi, pobieranymi od osoby z błony śluzowej jamy ustnej, które są także nośnikami materiału genetycznego. Ślady biologiczne pobiera się i zabezpiecza na miejscu zdarzenia i wykonają to specjaliści w rozumieniu art. 205 §1 kpk, czyli technicy kryminalistyki. Ślady biologiczne mogą być także pobierane w laboratorium prowadzącym badania i w zależności o organizacji w danym laboratorium wykonują to personel techniczny lub biegli. Jeżeli zaś chodzi o pobieranie i zabezpieczanie materiału biologicznego od osób, czyli wymazu ze śluzówki jamy ustnej, to tę czynność mogą wykonywać przeszkoleni funkcjonariusze Policji, uprawnieni pracownicy służby zdrowia albo instytucji naukowej lub specjalistycznej oczywiście powołani do ich przeprowadzenia. Wymaz z śluzówki jamy ustnej pobiera się od osób oskarżonych, osób podejrzanych, osób o nieustalonej tożsamości, osób usiłujących ukryć swoją tożsamość oraz osób stwarzających zagrożenie.

W jakich warunkach musi być przechowywany pobrany materiał, aby nie doszło do jego zniszczenia? Jak długo może być przechowywany?

Najlepiej materiał biologiczny przechowywać w zaciemnionych, ciepłych, a przede wszystkim suchych pomieszczeniach. To wilgoć prowadzi do rozwoju mikroorganizmów, a te z kolei niszczą materiał biologiczny, w tym DNA. Dobrze przechowywane ślady biologiczne można badać po kilkudziesięciu latach. Wykonywałem badania śladów biologicznych po 19 latach od chwili zabezpieczenia i we wszystkich oznaczyłem profil DNA.

Czy jest jakaś granica czasowa po której nie można pobierać próbek do badań genetycznych, na przykład w przypadku przestępstw na tle seksualnym?

W przypadku ofiar przestępstw na tle seksualnym wymazy z dróg rodnych należy pobierać najszybciej jak to możliwe, bo czas, który upłynął od zdarzenia do pobrania próbek ma znaczący wpływ na wyniki badań DNA. W literaturze można spotkać informację, że maksymalny czas, który upłynął od zdarzenia do pobrania wymazów z dróg rodnych pokrzywdzonej, z których uzyskano pozytywny wynik badań genetycznych określany jest na nie dłuższy niż 5 dni. W przypadku krwi, nasienia, śliny zabezpieczonych na miejscu przestępstwa czas od chwili zdarzenia do pobrania także powinien być jak najkrótszy. W tym przypadku na wynik mają wpływ warunki w jakich ślady będą się znajdowały czyli m.in. wilgotności, temperatura i bogactwo flory bakteryjnej. Znajdujące się w sprzyjających warunkach ślady biologiczne ulegają degradacji bardzo wolno i nadają się do badań, jak wspomniałem wcześniej, nawet po kilkudziesięciu latach.

Jakich informacji dla genetyka sądowego może dostarczyć ekshumacja? Co można zbadać, określić badając szczątki szkieletu po upływie kilkunastu lat?

Dla osób zajmujących się badaniami genetycznymi ekshumacja „dostarcza” materiału genetycznego do badań, który później posłuży do oznaczenia profilu DNA i możliwości identyfikacji zwłok. Czyli tylko tyle, albo aż tyle można uzyskać badając szczątki ludzkie po ekshumacji.

W książce „Odontologia w ekspertyzie kryminalistycznej” Pauliny Polak wyczytałam, że zęby nie podlegają procesowi kremacji. Czy to prawda, że zęby ludzkie są najtrwalszym i najodporniejszym na zniszczenia materiałem ludzkim?

Trudno dyskutować mi ze stwierdzeniem, że zęby nie ulegają spaleniu w procesie kremacji, bo nie mam wiedzy na ten temat. Mogę tylko przypuszczać, że nawet gdy zęby nie ulegną spaleniu to miazga, która jest nośnikiem DNA, poddana wysokiej temperaturze w czasie kremacji ulega zniszczeniu, co skutkuje niemożliwością oznaczenia profilu. Podkreślam, że to tylko moje przypuszczenia, nie poparte żadnymi badaniami. Prawdą jest natomiast, że zęby, ze względu na swoją budowę, są dobrym materiałem do badań genetycznych. Miazga, o której wcześniej mówiłem, otoczona jest zębiną i szkliwem, które stanowią doskonałą zaporę uniemożliwiająca dostęp czynnikom niszczącym DNA.

Jakie instytucje, laboratoria uprawnione są do wykonywania tego typu badań?

Obecnie badania DNA do spraw karnych wykonywane są w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie, laboratoriach kryminalistycznych Policji, Zakładach Medycyny Sądowej Uniwersytetów Medycznych, a także laboratoriach prywatnych.

Od jakich czynników uzależniony jest czas oczekiwania na wyniki badań?

Czas oczekiwania na wyniki badań genetycznych, to czas który potrzebny jest na wykonania wszystkich etapów badań, począwszy od przeprowadzenia dokładnych oględziny dowodów rzeczowych, w celu ujawnienia na nich śladów biologicznych, ich identyfikacji i kwalifikacji, poprzez badania laboratoryjne omawiane wcześniej, analizę wyników, wnioskowanie i kończąc na sporządzeniu opinii. Należy także doliczyć czas potrzebny na opisanie wszystkich wykonanych badań oraz opisanie dowodów rzeczowych, także tych na których nie było śladów biologicznych. Odpowiedź na pytanie trwała chwilę, ale wykonanie wszystkich koniecznych czynności od otrzymania zlecenia do wydania opinii zajmuje niekiedy kilka miesięcy, szczególnie gdy bada się dużą liczbę dowodów rzeczowych. Oczywiście do przebadania paru dowodów rzeczowych nie potrzeba kilku miesięcy, przy dobrej organizacji można wykonać badania i wydać opinię po upływie tygodnia. Innym czynnikiem wpływającym na czas oczekiwania na opinię, o którym tu wspomnę, ale co do którego nie będę się wypowiadał to liczba spraw oczekujących na badania w danym laboratorium. Znam przypadki, w których czas oczekiwania na opinię z badań DNA przekracza rok.

Czy pojawienie się prywatnych laboratoriów nie odciążyło IES, zakładów medycyny sądowej?

Z pewnością tak, ale wbrew temu co można usłyszeć liczba zlecanych ekspertyz z zakresu DNA jest duża i cały czas rośnie.

Kto może być biegłym sądowym z zakresu genetyki?

Biegłym sądowym z zakresu genetyki, podobnie jak z innych specjalności, może być ustanowiona osoba, która posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innej umiejętności, dla której ma być ustanowiona. Ponadto daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego, wyrazi zgodę na ustanowienie jej biegłym, korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich i ukończyła 25 lat.

Czy i jakie błędy mogą pojawić się w opinii z badań genetycznych? Z czego mogą one wynikać?

Wbrew ogólnie przyjętej opinii błędy w opiniach z badań DNA zdarzają się i nie są to przypadki jednostkowe, bo badania DNA są równie podatne na błędy jak każde inne badania. Długo trzeba by mówić gdzie i jakie błędy można popełnić wykonując badania genetyczne. W skrócie powiem, że na każdym etapie można popełnić błąd, a błąd popełniony tylko na jednym etapie skutkuje uzyskaniem nieprawidłowego wyniku. Nie muszę chyba przekonywać, że błędny wynik może prowadzić to uniewinnienia sprawcy przestępstwa, ale także do uznania winnym osoby niewinnej. Co zaś się tyczy przyczyn popełniania błędów to składa się na nie wiele czynników: pośpiech, nieuwaga, niechlujstwo. Niestety zdarza się, także że błędy są wynikiem działań zamierzonych. Czytelników zainteresowanych zagadnieniem błędów w badaniach DNA odsyłam do artykułu mojego, i nie tylko mojego, autorstwa pt. „Druga strona badań DNA”, dostępnego także w Internecie.

Jakie miejsce wśród innych dowodów zajmują ekspertyzy z dziedziny genetyki? Czy Opinia z badań genetycznych może być dla sądu ważniejsza niż przykładowo wyniki badań daktyloskopijnych?

Zacznę od tego, że dla mnie opinia z badań genetycznych jest równie ważna jak opinie z innych badań. Na podstawie opinii z różnych specjalności można wskazać bezpośrednio lub pośrednio sprawcę czynu karalnego lub udowodnić winę, zatem trudno kategoryzować i wskazywać która z nich jest bardziej, a która mniej ważna. Posłużę się przykładami, a czytelnicy, nie sugerując się moimi słowami, ocenią czy powinno się kategoryzować badania, a jeżeli tak to odpowiedzą sobie która z metod jest ważniejsze. Przykład pierwszy – włamanie do mieszkania, z którego skradziono złotą biżuterię i drogi sprzęt fotograficzny. Na podstawie badań daktyloskopijnych ustalono sprawcę kradzieży z włamaniem. Przykład drugi – w mieszkaniu osoby X zabezpieczono duże ilości białego proszku. Na podstawie badań chemicznych ustalono, że ów proszek to heroina. Przykład trzeci – oględziny zwłok wykazały, że ofiara zanim ją uduszono została zgwałcona. Na podstawie badań genetycznych nasienia ustalono sprawcę zgwałcenia i zabójstwa. Rozpatrując te trzy przykłady ja nie podjąłbym się wskazania, które badania i która opinia była bardziej, a które mniej ważna. W zależności od zdarzenia i od śladów na tym zdarzeniu należy zastosować takie badania, które jak wspomniałem wcześniej doprowadzą do sprawcy lub pozwolą udowodnić winę. Uważam, że dla sądu ta opinia będzie najważniejsza, która pozwoli ustalić prawdę obiektywną.

Rozumiem. A gdybyśmy mieli podejrzanego o gwałt i zabójstwo. Mężczyzna ma alibi, świadkowie twierdzą, że tego wieczoru, gdy doszło do gwałtu i zabójstwa młodej kobiety, bawił się z nimi cały czas na imprezie. Czy zeznania świadków będą dla sądu mniej wiarygodne niż wyniki z badań genetycznych, które potwierdziły, że znaleziony w ciele denatki materiał pochodzi właśnie od tego mężczyzny? Jak Pan sądzi?

Trudno przewidzieć jak zachowałby się sąd. Należy pamiętać, że wszystkie dowody powinny być przez sąd traktowane równorzędnie. Na potwierdzenie tych słów pozwolę sobie przytoczyć wyrok sądu w którym czytamy: „Sąd ma obowiązek ocenić całokształt materiału dowodowego i od obowiązku tego nie zwalnia go fakt, że w istniejącym stanie wiedzy określony rodzaj dowodu np. badania kodu genetycznego DNA cieszy się opinią szczególnie wiarygodnego”, dla przeciwwagi inny wyrok sądu: „Część DNA jest identyczna dla wszystkich ludzi (…). Istnieją jednak jego fragmenty wyjątkowe dla każdej osoby. Charakterystyka takich fragmentów jest zaś o wiele bardziej niepowtarzalna niż używane powszechnie do identyfikacji – odciski palców”. Trzeba jednak zaznaczyć, że wiarygodność dowodu z badań DNA, w ocenie sędziów, jest wyższa o 7% od dowodu z badań daktyloskopijnych. Dodam jeszcze od siebie, że sąd chcąc rozwiązać sprawę, o której Pani mówi miałby naprawdę duży problem. Pewne jest to że albo świadkowie kłamią, albo błędy popełniono w badaniach.

Jakie ślady są zabezpieczane na miejscu zdarzenia, miejscu znalezienia zwłok po kątem badania śladów biologicznych? W jaki sposób zabezpieczenie tych śladów będzie miało wpływ na badania genetyczne?

Bez względu na to czy miejsce zdarzenia jest miejscem zabójstwa, zgwałcenia, rozboju czy kradzieży to zawsze zabezpiecza się wszystkie ślady biologiczne, które miały lub co do których podejrzewa się, że miały związek z przestępstwem. Ślady biologiczne jak wszyscy z pewnością orientują się to krew, sperma, ślina, włosy, tkanki miękkie, kości i wszystkie one zbudowane są ze związków organicznych. Związki organiczne mają taką przypadłość, że w niesprzyjających warunkach łatwo ulegają degradacji. Dlatego każdy ślad biologiczny powinien być zabezpieczony w opakowanie najlepiej papierowe, tekturowe lub tzw. oddychające, umożliwiające odprowadzenie wilgoci. Inne zabezpieczenie np. w worek foliowy może doprowadzić od częściowej lub całkowitej utraty materiału badawczego, a tym samym do utraty możliwości identyfikacji sprawcy przestępstwa.

Czy możliwe jest ustalenie sprawcy na podstawie badań genetycznych w sytuacji gdy pozostawił swoje ślady krwi na narzędziu zbrodni, a jest to osoba po przeszczepie szpiku?

Bardzo ciekawe pytanie. Żeby odpowiedzieć posłużę się przykładem: jakiś czas temu opisywany był przypadek mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 23-latki. Mężczyzna ten przeszedł przeszczep szpiku kostnego i w wyniku nieprawidłowego przebiegu procesu leczenia w jego organizmie występowały jego własne komórki i komórki dawcy, stąd dwa różne DNA. Jak widać jednak różne DNA u jednej osoby nie zwiodło śledczych i sprawca zabójstwa został skazany.

Spotkałam się z taką sprawą, gdy odmówiono pobrania wyskrobin spod paznokci ofiary, która prawdopodobnie broniła się przed napastnikiem. Uzasadnienie odmowy wynikało ze zbyt krótko obciętych paznokci i tym samym braku możliwości zabezpieczenia tych śladów biologicznych. Czy Pana zdaniem krótkie, obgryzione paznokcie wykluczają podjęcie takich czynności?

Jestem zaskoczony tym co Pani mówi, tym bardziej, że jak wnioskuję z pytania sprawa dotyczyła zabójstwa. W przypadku gdy ofiara ma krótko obcięte paznokcie należy, powtarzam należy pobrać wymaz. Nawet gdy podejrzewa się, że pod paznokciami może nie być materiału biologicznego, bądź nie widać, że pod paznokciami cokolwiek się znajduje, to także należy pobrać wymazy. Jak wiadomo do badań DNA nie trzeba wielkiej ilości materiału badawczego, wystarczy kilkadziesiąt komórek, a stwierdzenie czy w próbce jest DNA, czy go nie ma jest możliwe tylko po przeprowadzeniu badań.

W jaki sposób sprawcy starają się najczęściej tuszować ślady pozostawiane na zwłokach ofiar, miejscu w którym dokonali zbrodni? Czy edukują się w tym zakresie, zabezpieczają, stosują chemię, środki ochronne? Czy w ogóle możliwe jest zupełne zatarcie śladów biologicznych sprawcy?

W swojej karierze zawodowej spotkałem się z próbami usuwania plam krwi na miejscach przestępstw, nigdy jednak nie były to wyrafinowane próby usuwania czy zacierania śladów. Nie jest tajemnicą, że istnieją dostępne sposoby pozwalające usunąć ślady biologiczne, ale ze zrozumiałych powodów instruktażu udzielał nie będę. Nie zdradzę jednak tajemnicy jak powiem, że w erze Internetu, poświęcając czas i siły można znaleźć informacje jak skutecznie usunąć np. krew. Do tych informacji mają także dostęp przestępcy i tą drogą, w mojej ocenie, edukują się, z tym, że nie dotyczy to całego środowiska przestępczego.

Czy znane są Panu przypadki, gdy skazano człowieka za zabójstwo, choć na nożu którym zamordował rzekomo swoją ofiarę nie ujawniono jego śladów biologicznych? Czy zlecenie wykonania badań genetycznych (pojawienie się nowego nieznanego wcześniej dowodu) w sytuacji gdy wyrok już się uprawomocnił może być przesłanką do ponownego wznowienia sprawy?

Oczywiście spotkałem się z przepadkami, w których na narzędziu zbrodni nie było śladów biologicznych, a sprawca przestępstwa został skazany. Sąd rozpatrując sprawę i wyrokując nie opiera się tylko na opinii z badań DNA, posiłkuje się także opiniami z innych dyscyplin, a także osobowymi środkami dowodowymi. Jak wiadomo nie na każdym miejscu zbrodni ujawnia się ślady biologiczne, a przestępcy są skazywani. Przypadki w których badania DNA pozwoliły na wznowienie postępowania karnego oczywiście się zdarzają. Postępowanie karne wznawia się, gdy ujawnią się nowe fakty lub dowody nie znane przedtem sądowi, wskazujące na to, że skazany nie popełnił czynu np. badania DNA wskazujące, że to nie krew skazanego była na miejscu zbrodni. Są jeszcze inne przesłanki opisane w rozdziale 56 kpk, które wskazują kiedy można wznowić postępowanie karne.

W jakim kierunku rozwijają się badania w dziedzinie genetyki? Z jakimi wyzwaniami Pana zdaniem będą musieli się zmierzyć naukowcy i biegli z zakresu genetyki sądowej?

Przyglądając się dotychczasowemu rozwojowi technik badań DNA można powiedzieć, że jest to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin kryminalistyki. Postęp w nauce, technice i informatyce przez ostatnie 30 lat spowodował, że metody i techniki badań DNA zmieniły się znacząco. Obecnie możliwe jest oznaczenie profilu DNA z kilkudziesięciu komórek, kiedyś potrzeba było kilka mililitrów krwi. Jeszcze nie tak dawno wielkim osiągnięciem było wprowadzenie do powszechnego użytku badań multipleksowych i tzw. sekwenatorów płytowych. Dzisiaj na takich aparatach już nikt nie pracuje. Kolejny etap to wprowadzenie sekwenatorów kapilarnych, które pozwalają na jednoczesne badanie kilkudziesięciu próbek jednocześnie. Sekwenatory kapilarne jeszcze nie zdążyły się „zestarzeć”, a już opracowano następną generacje sekwencjonowania NGS. Każda nowa metoda to nowe wyzwania dla biegłych, przede wszystkim związane ze zrozumieniem procesów rządzących metodą oraz poznanie zasady działania i obsługi nowoczesnej aparatury.

Dziękuję za rozmowę

Dr Ryszard Michalczak absolwent Wydziału Biologii Uniwersytetu Wrocławskiego, dr nauk medycznych z zakresu biologii medycznej, właściciel Biura Doradztwa Kryminalistycznego, biegły z zakresu oceny opinii z badań genetycznych, wieloletni ekspert policyjny z zakresu badań genetycznych, badań biologicznych i badań morfologicznych włosów. Jeden z administratorów fGEN.eu, strony o kryminalistyce. Zainteresowania: szeroko pojęta kryminalistyka, badania DNA; hobby: rysunek.

Comments are closed.

Facebook