Czyny o charakterze terrorystycznym mają w zamierzeniach ich sprawców dotknąć jak największą liczbę osób. Stąd też zazwyczaj są dokonywane w miejscach ogólnodostępnych, publicznych. Praca w takich warunkach jest niezwykle trudna, zwłaszcza że w takich sytuacjach zamachowcy usiłują również wywołać jak największy chaos.
Z adw. Katarzyną Romańczuk, współautorką publikacji „Oględziny i otwarcie zwłok w wykrywaniu przestępstw o charakterze terrorystycznym” – rozmawia Anna Ruszczyk.
Czym jest współczesny terroryzm i w jaki sposób jego definicja ewaluowała na przestrzeni wieków?
Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Moim zdaniem można nawet zaryzykować stwierdzenie, iż nie ma jednej, pełnej i całościowej odpowiedzi. Terroryzm nie występuje w jednej formie, ulega ciągłym zmianom. Wielu badaczy podjęło się stworzenia definicji terroryzmu i definicji takich funkcjonuje kilkaset. W mojej ocenie, można co najwyżej wskazywać na pewne powtarzalne cechy pozwalające zakwalifikować dane działanie jako terrorystyczne. Według mnie do najważniejszych można zaliczyć użycie przemocy, kierowanie się motywacją polityczną oraz wymierzenie ataku w niewinne ofiary. Ewolucja definicji terroryzmu związana jest ze zmianą metod działania terrorystów, a także poszerzaniu katalogu środków wykorzystywanych w atakach.
Dlaczego tak trudno jest wypracować na arenie międzynarodowej jednolitą definicję terroryzmu?
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele – różne i nie zawsze w pełni zbieżne interesy poszczególnych adwersarzy, dynamika zjawiska, które podlega ciągłym przeobrażeniom, czy choćby niejednoznaczność języka.
W jaki sposób działania organizacji o charakterze terrorystycznym przekładają się na zmiany w regulacjach prawnych dotyczących kwestii zwalczania i zapobiegania aktom terrorystycznym?
Co do zasady prawo i regulacje prawne winny nadążać za zmieniającym się światem. Skoro zatem terroryści stosują nowe metody i środki działania, prawo, aby było skuteczne musi również to uwzględniać. Zamachy terrorystyczne, zwłaszcza te najbardziej drastyczne, stają się przyczynkiem dla tworzenia nowych regulacji, które mają zapewnić skuteczniejszą walkę z terroryzmem. Stało się tak choćby po zamachach z 11 września 2001 r. W USA uchwalono wówczas kontrowersyjną ustawę PATRIOT Act.
Czy obecnie istnieje wspólna polityka antyterrorystyczna i czy faktycznie przyjęte w licznych dokumentach, umowach międzynarodowych założenia są w pełni realizowane?
Terroryzm jest problemem globalnym, zatem skuteczna walka z nim nie może odbywać się w ramach jednego państwa, czy nawet organizacji międzynarodowej. Niestety aktualnie nie ma jednej, wspólnej, globalnej polityki antyterrorystycznej. Utrudnia to długotrwałe planowanie działań antyterrorystycznych oraz kontynuowanie procesu legislacyjnego.
Jaka jest zależność pomiędzy oględzinami zwłok a wykrywaniem przestępstw o charakterze terrorystycznym?
Każde ludzkie działanie, w tym również przestępcze, pozostawia ślady. Ślady te skrupulatnie zebrane i zbadane pozwalają znaleźć odpowiedź na wiele pytań dotyczących czynu i jego sprawcy czy też sprawców. Najłatwiej tę zależność wyrazić na przykładzie. W grudniu 2016 r. doszło do zamachu terrorystycznego w Berlinie – ciągnik siodłowy z naczepą wjechał w ludzi zgromadzonych na jarmarku bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz. W szoferce pojazdu ujawniono zwłoki naszego rodaka. Oględziny, a następnie otwarcie zwłok przyniosły wiele informacji, w tym co do czasu i sposobu zgonu, które w powiązaniu z innymi dowodami pozwoliły ostatecznie na ustalenie roli Polaka w zdarzeniu i zrekonstruowanie jego przebiegu.
Jakiej wiedzy o przestępstwie dostarczają oględziny i w jaki sposób wiedza ta przekłada się na dalsze czynności procesowe?
Aby odpowiedzieć na to pytanie przywołać należy „siedem złotych pytań” Hansa Grossa czyli: quis? Kto? quid? Co? ubi? Gdzie? quibus auxibus? Za pomocą czego? cur? Dlaczego? quomodo? W jaki sposób? quando? Kiedy? Prawidłowo przeprowadzone oględziny pozwalają na zgromadzenie informacji dotyczących sprawcy czynu zabronionego, miejsca jego popełnienia, narzędzi służących do jego popełnienia, motywacji sprawcy, metod jego działania i czasu jego popełnienia. Poczynione ustalenia pozwalają stworzyć wersje śledcze i planować dalsze czynności procesowe. Oględziny są zwykle pierwszą czynnością procesową. Od niej często zależy powodzenie całego postępowania karnego.
Jakie środki ostrożności powinny zachować służby podczas oględzin miejsca zdarzenia o charakterze terrorystycznym?
Czyny o charakterze terrorystycznym mają w zamierzeniach ich sprawców dotknąć jak największą liczbę osób. Stąd też zazwyczaj są dokonywane w miejscach ogólnodostępnych, publicznych. Praca w takich warunkach jest niezwykle trudna, zwłaszcza że w takich sytuacjach zamachowcy usiłują również wywołać jak największy chaos. Niezwykle ważne zatem jest prawidłowe zabezpieczenie miejsca zdarzenia, zwłaszcza iż bardzo często zamachy dokonywane są z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Podkreślić jednak należy, iż każde oględziny dokonywać należy ostrożnie i dokładnie. Niejednokrotnie bezpośrednio po zdarzeniu nie sposób jeszcze ustalić, czy dany czyn miał charakter terrorystyczny czy nie, a wadliwie przeprowadzonych oględzin zazwyczaj nie można powtórzyć.
Dziękuję za rozmowę
Adwokat Katarzyna Romańczuk – w 2010 r. ukończyła studia magisterskie na kierunku Prawo na Wydziale Prawa i Administarcji Uniwersytetu Szczecińskiego broniąc pracę magisterską z zakresu postępowania karnego. W latach 2010 – 2013 obywała aplikację adwokacką pod patronatem adwokata Zbigniewa Wierzbińskiego. W 2014 r. uzyskała pozytywny wynik z egzaminu zawodowego i od tego czasu wykonuje zawód adwokata w ramach kancelarii indywidualnej. Jest członkiem Szczecińskiej Izby Adwokackiej.