Inscenizowane zabójstwa i samobójstwa

fragment okładki Wydawnictwo PWSZ w Elblągu

Śmierć. Im więcej o niej czytam, tym więcej dostrzegam znaków zapytania. Zastanawiam się, ile takich znaków widzą śledczy udający się na miejsce ujawnienia zwłok. Czy z każdą minutą przeprowadzanych oględzin tych niepewności i wątpliwości przybywa? Z czym tak naprawdę mają do czynienia, gdy widzą zmasakrowane ciało denata? Z zabójstwem czy samobójstwem inscenizowanym? A może nieszczęśliwym wypadkiem? Miejsce zdarzenia jest skarbcem wiedzy o tym, co się wydarzyło, to tam należy szukać śladów i odpowiedzi. Skoro tak, to dlaczego nie wszystkie zbrodnie zostają wykryte? Jaką część tak zwanej ciemnej liczby stanowią nieujawnione w statystykach zabójstwa lub samobójstwa? Odpowiedź nie jest prosta, bowiem sam proces wykrywania pozoracji jest żmudną i trudną drogą do poznania prawdy o tragicznych zdarzeniach.

W ubiegłym roku nakładem Wydawnictwa PWSZ w Elblągu ukazała się niezwykle ciekawa monografia autorstwa Ewy Pachury, poświęcona między innymi sposobom prowadzenia postępowania przygotowawczego, którego celem jest ustalenie rzeczywistych przyczyn zgonu a także okoliczności śmierci. Przyznaję że nad lekturą spędziłam wiele godzin, a to dlatego, że jest to jedna z nielicznych publikacji zawierających tak szczegółowo omówione zagadnienia związane z problematyką zabójstw. Wydawałoby się że po kilkunastu latach zgłębiania meandrów kryminalistyki o sprawach kryminalnych i wiktymologii wiem całkiem sporo. Nic bardziej mylnego, dzięki tej publikacji moje kryminalistyczne horyzonty zostały poszerzone o nowe, nieznane mi dotąd obszary. Wysoka wartość merytoryczna publikacji wynika przede wszystkim z bogatego doświadczenia autorki w pracy śledczej, ale także z wnikliwej analizy spraw, o których pisze na łamach swojej publikacji. Mnogość informacji oraz ich szczegółowość sprawia, że czytelnik ma możliwość zdobycia cennej i jakże unikalnej wiedzy.

„Inscenizowane zabójstwa i samobójstwa. Studium kryminalistyczne” to publikacja, która omawia najważniejsze aspekty związane z czynnościami wykrywczymi związanymi z zachowaniami inscenizacyjnymi. Autorka łączy teorię z praktyką, dzieląc się wynikami przeprowadzonych przez nią badań ankietowych i aktowych. Bogactwo przykładów wraz z ich omówieniem udowadniają jak niesamowicie ważnym jest posiadanie przez śledczych wiedzy na temat zgonów pozorowanych. Monografia stanowi w pewnym sensie odpowiedź na liczne pytania związane z maskowaniem, pozorowaniem, zacieraniem oraz inscenizowaniem zabójstw i samobójstw. Z jednej strony poznajemy powody i metody inscenizowania miejsc zbrodni, z drugiej strony dowiadujemy się jakie czynności należy przeprowadzić na miejscu ujawnienia zwłok. Na co zwracać uwagę, jaką powinno się przyjąć metodykę działania, aby nie doszło do kontaminacji i utraty śladów. Przede wszystkim, aby dotrzeć do prawdy materialnej, wykryć sprawcę zdarzenia, ustalić co tak naprawdę się wydarzyło.

Ze wstydem przyznaję że należę do tej grupy czytelników, którzy do tej pory nie wierzyli w możliwość samobójczego zamachu, w przypadku stwierdzenia u denata kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu ran oraz rozległych obrażeń. Po lekturze „Inscenizowanych zabójstw i samobójstw” moja perspektywa uległa zmianie. Teraz już wiem, że to, co wydaje się nam być samobójstwem, w rzeczywistości nie musi nim być. Pomysłowość sprawców i suicydentów nie zna granic. Niektóre z omówionych sposobów postępowania mogą szokować. Dużo zdziwień, ale to dobrze, bowiem dzięki wiedzy czerpanej z wielu dyscyplin możemy iść do przodu, wiedzieć i widzieć znacznie więcej. Optyka zbrodni uwidacznia kolejne kwestie, które pozostają do rozstrzygnięcia. Książka uświadamia jak ważną rolę w dowodzeniu sprawstwa odgrywa czynnik ludzki, a więc dobrzy śledczy, skrupulatni medycy sądowi, a także posiadający wiedzę specjalną biegli, którzy nie działają wyłącznie w ramach sztywnych schematów. W teatrze śmierci skrywanej za kotarami tajemnic każdy ma do odegrania bardzo ważną rolę. Zgon nie kończy, lecz zaczyna śledztwo. Myślę, że dzięki tej publikacji funkcjonariusze mający styczność ze sprawami inscenizowanych zabójstw i samobójstw będą lepiej przygotowani do uchwycenia szczegółów z miejsc zbrodni oraz miejsc znalezienia zwłok. Analizy śladów mogą wskazać na niespójności lub sprzeczności, stąd tak istotnym jest ujawnianie śladów, które sprawca chciał zatrzeć.

Ewa Pachura poświęciła dużo uwagi tworzeniu wersji śledczych oraz postępowaniu dowodowym w toku śledztw dotyczących improwizowanej śmierci gwałtownej. Warto zapoznać się z zaleceniami autorki a także wynikami przeprowadzonych przez nią badań. Publikacja z pewnością zachwyci wszystkich, którzy preferują multidyscyplinarne badania zbrodni. Innowacyjność, niestandardowe ekspertyzy, nieszablonowe myślenie – wszystko to może być budulcem taktyki ujawnienia pozoracji. Nie ma ludzi nieomylnych, tak samo jak nie ma zbrodni doskonałych. Są sprawcy przestępstw i śledczy, którzy toczą bój w walce o prawdę. Komu się uda, kto zwycięży, jak wiele spraw zostanie wykrytych i wyjaśnionych? Ile sił i środków wymaga praca z inscenizowanymi sprawami? Dlaczego tak trudną i skomplikowaną materią są zabójstwa zasymulowane na samobójstwa? Sami widzicie, jak wiele pytań rodzi się, gdy umysł postanawia zrozumieć mechanizm i dynamikę zbrodni. Polecam uwadze publikację Ewy Pachury, mając nadzieję że będzie dostępna na rynku książki. Warto czerpać wiedzę od ludzi, którzy w poruszane przez siebie zagadnienia wkładają serce i pasję. Więcej, warto tę wiedzę wykorzystywać w pracy dochodzeniowo-śledczej. Być może dzięki temu procesy wykrywcze inscenizowanych zabójstw zakończą się sukcesem. Każda wyjaśniona sprawa to wyraźny sygnał dla sprawców: prawda wyjdzie na jaw, prędzej czy później.

Autor: Ewa Pachura
Tytuł: Inscenizowane zabójstwa i samobójstwa. Studium kryminalistyczne
Wydawca: Wydawnictwo PWSZ w Elblągu
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 546

Facebook