Usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem

KWP Łódź

Opoczyńscy policjanci, 12 lipca 2024 roku około godziny 16.00, otrzymali zgłoszenie dotyczące płonącego mężczyzny. Do tego tragicznego zdarzenia doszło u zbiegu ulic Piotrkowskiej i Mickiewicza w Opocznie. Płonącemu mężczyźnie pomógł świadek, który ugasił jego ubrania i wezwał służby ratunkowe. Pokrzywdzony 21-latek w ciężkim stanie, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany do szpitala w Warszawie.

Policjanci od momentu zgłoszenia rozpoczęli pracę nad ustaleniem okoliczności w jakich doszło do tego zdarzenia. Nad sprawą intensywnie pracowali funkcjonariusze służby kryminalnej i dochodzeniowo-śledczej. Brali pod uwagę kilka hipotez. Policjanci musieli ustalić czy doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, czy do przestępstwa. Funkcjonariusze przesłuchali świadków, którzy co prawda nie widzieli początku zajścia, ale ratowali płonącego 21-latka.

Według ustaleń śledczych na miejscu zdarzenia mogło przebywać pięciu młodych mężczyzn. Zapisy monitoringu niestety nie obejmowały swoim zasięgiem samego miejsca, w którym doszło do podpalenia mężczyzny. Dzięki wytężonej pracy policjantów pionu dochodzeniowo-śledczego oraz kryminalnego, dzień po zdarzeniu, policjanci wytypowali i zatrzymali do wyjaśnienia sprawy dwóch nieletnich chłopców w wieku 13 i 14 lat. Nie był to jednak koniec zatrzymań w tej sprawie. 14 lipca 2024 roku, funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego mieszkańca podopoczyńskiej miejscowości, który od dnia zdarzenia ukrywał się przed organami ścigania.

Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie najstarszemu z zatrzymanych zarzutu usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Nieletni zostali przewiezieniu do Policyjnej Izby Dziecka. Decyzją Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Opocznie dwaj nastolatkowie trafili do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. 19-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

źródło: KWP Łódź

Facebook