Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach od pewnego czasu rozpracowywali grupę, która zajmowała się wywozem śmieci. Pod przykrywką legalnie prowadzonej działalności, odbywał się proceder nielegalnego transportu i składowania odpadów.
Dzięki współpracy policjantów z przedstawicielami Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie ustalono i rozpracowano sposób działania grupy. Według ustaleń śledczych zarejestrowana w powiecie siedleckim firma zajmująca się transportem odpadów, zrzucała śmieci do wyrobiska na terenie powiatu mińskiego z pominięciem procesu ich przetwarzania. Odpady odbierane z terenu kraju miały trafiać do firm, które zajmują się ich przetwarzaniem, jednak bez tego procesu trafiały do dawnej żwirowni, gdzie w takim stanie zagrażały środowisku naturalnemu.
W środę policjanci z Wydziału dw. z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą KMP w Siedlcach wspólnie z przedstawicielami Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska tuż po godzinie 22.00 na terenie żwirowni w powiecie mińskim zatrzymali 36-letniego mężczyznę w trakcie zrzucania odpadów.
Następnego dnia o świcie funkcjonariusze zatrzymali na terenie powiatów siedleckiego i mińskiego kolejne 4 osoby biorące udział w tym procederze, w tym organizatora procederu i jego ojca, na którego zarejestrowana była firma, żonę, szwagra i mężczyznę odpowiedzialnego za wskazywanie miejsca zrzutu odpadów i ich zakopywanie.
Wszystkim zatrzymanym Prokuratura Okręgowa w Siedlcach postawiła zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się nielegalnym składowaniem odpadów. Prokurator zastosował wobec 4 mężczyzn 3-miesięczny areszt, a wobec kobiety zastosowano środki zapobiegawcze, m.in. dozór, poręczenia majątkowe i nakaz powstrzymania się od prowadzenia działalności związanej z gospodarowaniem odpadami, w tym też niebezpiecznymi oraz zakaz opuszczania kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy, planowane są kolejne zatrzymania.
źródło: KWP zs. w Radomiu