Kochać do grobowej deski i na zabój, oszaleć z miłości, a nawet schrupać ukochaną osobę ze smakiem. W przypadku zbrodni wszystko jest możliwe. Jak niewiele potrzeba, by gorące uczucie przerodziło się w niezdrową fascynację albo teatr makabry? Co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, z dala od ulicznego zgiełku, gdzieś, o tu, w umyśle przestępcy? Dlaczego tak piękne uczucie, jakim niewątpliwie jest miłość, uwypukla najbrzydsze ludzkie cechy? Dość tego wstępu. Pora na przejście do dania głównego. Do krwistego befsztyka, jaki przygotowała dla Was Renata z Worka Kości.
Nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazała się skąpana we krwi, zabójczo mocna książka Renaty Kuryłowicz „Zbrodnia i śmierć z miłości”. Autorka zabiera Czytelników i Czytelniczki do kryminalnego świata, w którym emocje sięgają zenitu, uczucia są gorące, a sprawcy wyjątkowo brutalni i perfidni. Książka podzielona jest na 9 rozdziałów, a każdy z nich porusza odrębne kwestie związane ze zbrodniami. Poznajemy między innymi przykłady spraw, w których zbrodnie splatały się z namiętnością, miały podłoże psychotyczne czy też wiązały się z aktami kanibalizmu. Ale to nie wszystko, na łamach książki omawiane są ciekawe kazusy, które wzbudzały ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Były szokiem, nawet dla zaprawionych w kryminalnych bojach funkcjonariuszy policji.
Co łączy seks i śmierć? Czy ofiary są świadome konsekwencji swoich zachowań, a może śmierć wliczona jest w ryzyko chwilowego uniesienia? I tutaj rodzą się kolejne pytania, gdzie przebiega cienka granica między przyjemnością a bólem, życiem a śmiercią? Kto jest panem życia, własnego i innych? Dużo znaków zapytania, a wierzcie mi, kolejne rozdziały coraz mocniej zachęcają do wnikliwego badania tematyki zabójstw. Nic nie jest czarno-białe, a miłość ma przecież barwy czerwieni. Na stronach książki spotkacie urażonych zbrodniarzy, seryjnych morderców i sadystycznych oprawców. Dla Was nie stanowią już zagrożenia, ale ich ofiary nie miały tyle szczęścia. Zachęcam do zgłębienia sylwetek zabójców, poznania motywów i szczegółów popełnionych zbrodni. Każdy przypadek jest inny ze względu na okoliczności, stopień zażyłości z ofiarą, brutalność czy formę zadawania bólu. Co czuli w trakcie ataku, dlaczego zabili, pomimo kochania swoich ofiar? Czy tych zabójstw można było uniknąć, zapobiec im?
Renata Kuryłowicz dotyka tematów tabu, o których mało rozmawia się w przestrzeni publicznej, a które są problemem społecznym, medycznym i prawnym. Przedstawia historie, które wydarzyły się naprawdę, a ich finał miał miejsce na sali sądowej. To przypadki tragicznych zdarzeń, będących dziełem seksualnych drapieżników o sadystycznych i kanibalistycznych zapędach. Przy okazji autorka obala pewne mity jakie narosły wokół sprawczyń zabójstw. Krew wylewa się, tryska, kapie z każdego rozdziału, bo taka właśnie jest ta książka. O niewyobrażalnym bólu, obdzieraniu ofiar ze skóry i godności, dźganiu w szale, patroszeniu i robieniu obiadu z ludzkiego mięsa. Jest o nienormalności, która istnieje w naszym „normalnym” wyobrażeniu o świecie i drugim człowieku. Jest także o strefie mroku, której nie widać gołym okiem i toksycznych relacjach, w jakie każdy z nas może się uwikłać.
„Zbrodnia i śmierć z miłości” jest lekturą wstrząsającą, nie tylko ze względu na modus operandi sprawców, ale w głównej mierze dlatego, że dotyczy ludzi, którzy naprawdę kochali swoje ofiary. I to jest taka sytuacja, w której większość nas zapyta: „jak to możliwe?”. Trudno odpowiedzieć jednym zdaniem, a książka Renaty jest dowodem na to, że potrzeba nawet tysięcy zdań. Smutne historie, bez cienia szansy na szczęśliwe zakończenie. Bardzo ważne lekcje o uczuciach, emocjach i sferze psychicznej, która jest równie ważna, jak zdrowie fizyczne. Renata Kuryłowicz analizuje poszczególne studia przypadków, wydobywa na wierzch najważniejsze fakty dotyczące sprawców, ofiar, zbrodni, motywu i przebiegu zdarzeń. W tym całym kryminalnym tyglu kipiącym parafiliami, paranojami i morderstwami, jest mimo wszystko delikatnym i nieoceniającym narratorem. Z jednej strony z szacunkiem dla ofiar dokonuje rekonstrukcji ostatnich chwil ich życia, z drugiej pozwala Czytelnikom i Czytelniczkom poznać sposób patrzenia na zbrodnię z punktu widzenia sprawcy.
Zachęcam do lektury wszystkich żywo zainteresowanych tematyką kryminalną, zwłaszcza zabójstwami na tle seksualnym, ale i seryjnymi mordercami. Znajdziecie tutaj mnóstwo ciekawych przykładów zza granicy, zdecydowanie wartych poznania i omówienia. Książka zachwyca doborem omawianych spraw, dzięki którym zbrodnia zostaje ukazana z różnych perspektyw kryminologicznych i psychologicznych. Czy oskarżony o zabójstwo mógł dokonać zbrodni podczas snu? Jakie fetysze wiążą się z nekrofilami? Gdzie kończy się tragedia, a zaczyna zbrodnia? Sporo materiału do rozważań i ciekawych dyskusji. „Zbrodnia i śmierć z miłości” to fascynująca i zarazem wciągająca książka, która, mam nadzieję, przebije się ze swoją treścią i przekazem do wielu środowisk.
Autor: Renata Kuryłowicz
Tytuł: Zbrodnia i śmierć z miłości
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2025
Liczba stron: 274