Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie dwukrotnie w ciągu jednego dnia fałszywego alarmu bombowego.
10 maja 2015 roku około godz. 13.20 wrocławscy policjanci otrzymali informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mężczyźnie, który zadzwonił z informacją o ładunku wybuchowym, jaki miał się znajdować na terenie firmy mieszczącej się w jednym z centrów handlowo – usługowych w dzielnicy Krzyki. Funkcjonariusze podjęli czynności mające na celu zweryfikowanie prawdziwości tej informacji, a także dotarcie do osoby dzwoniącej. W działaniach brali udział między innymi funkcjonariusze – przewodnicy psów służbowych oraz rozpoznania minerskiego. Ewakuowano 250 osób. W wyniku przeprowadzonych sprawdzeń nie ujawniono w budynku ładunku wybuchowego.
W międzyczasie Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego zostało powiadomione o innym ładunku wybuchowym, który miał się znajdować w placówce bankowej w jednym z budynków mieszczących się na dzielnicy Fabrycznej. Tym razem ewakuowano 1100 osób i podobnie jak w pierwszym przypadku, policjanci nie ujawnili ładunku wybuchowego.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wrocławskiej komendy miejskiej oraz komisariatu na Krzykach, a także policjanci z komendy wojewódzkiej ustalili mężczyznę odpowiedzialnego zarówno za pierwszy, jak i drugi fałszywy alarm bombowy. Okazał się nim 32 – letni mieszkaniec Kamiennej Góry. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za czyn, o który podejrzany jest mężczyzna, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: Policja Dolnośląska