Ze strachu przed karą porzucił samochód i dziecko

źródło: Policja Lubelska

30.05.br. w godzinach popołudniowych funkcjonariusze krasnostawskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości w miejscowości Płonka (gmina Rudnik). Po godzinie 15-tej zmierzyli prędkość osobowego citroena, który jechał w terenie zabudowanym 85km/h.

Funkcjonariusz podał kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania, jednak ten go zignorował i gwałtownie przyspieszył. Policjanci ruszyli w pościg. Kierujący nie reagował na sygnały dźwiękowe i błyskowe. Po kilkuset metrach skręcił w drogę gruntową, zatrzymał się i porzucił pojazd – zaś dalszą ucieczką kontynuował pieszo. W porzuconym samochodzie, bez opieki pozostawił w foteliku swojego dwuletniego syna.
Policjanci ustalili personalia dziecka. Na miejscu zjawiła się ciotka chłopca i wspólnie z nią mundurowi odwieźli ich do domu. Tam dziecko odebrała zaskoczona matka, która oświadczyła, iż wykonywała prace polowe, natomiast dzieckiem opiekował się ojciec.

Około godziny 21.00 mężczyzna sam zgłosił się do Posterunek Policji w Żółkiewce. Badanie alkomatem wykazało, iż był trzeźwy. 43-letni mieszkaniec gminy Rudnik tłumacząc swoje zachowanie powiedział, iż nie posiada prawa jazdy, ponieważ zostało mu zatrzymane za jazdę w stanie nietrzeźwości. Nie potrafił określić co nim kierowało, ani dlaczego zostawił w samochodzie syna bez opieki. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje Sąd.

źródło: Policja Lubelska

Facebook