Zatrzymanie z listem gończym

źródło: KSP

Dynamiczny przebieg miała wczorajsza interwencja policjantów z Piaseczna i Konstancina. Podczas zatrzymywania 45-latka zostali zaatakowani przez niego metalową rurką. Mężczyzna był ścigany na podstawie Listu Gończego.

Do policjantów z Piaseczna wpłynął List Gończy za 45-letnim mężczyzną. Kryminalni ustalili miejsce przebywania poszukiwanego. 15 stycznia br. o godzinie 14.00 pojechali na teren jednej z posesji w okolice Konstancina-Jeziornej, aby zatrzymać ściganego listem gończym, w celu doprowadzenia go do aresztu śledczego.

Po wejściu na teren posesji funkcjonariusze zostali zaatakowani przez mężczyznę metalową rurkę. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Policjanci w obronie własnej użyli broni palnej, oddali kilka strzałów. Ranny w nogi został napastnik. Pomimo to zdołał wycofać się do domu, w którym zabarykadował się. Na skutek rykoszetów niegroźnie ranni zostali też dwaj funkcjonariusze, którzy odnieśli rany powierzchowne, niezagrażające ich życiu.

W sytuacji, gdy mamy do czynienia z bardzo agresywną osobą, która stwarza realne zagrożenie dla innych ludzi zawsze wzywani są na miejsce policyjni antyterroryści. Policjanci z wydziału realizacyjnego KSP weszli siłowo do tego domu. Znaleźli i obezwładnili mężczyznę, który próbował ukryć się w jednym z pomieszczeń. Napastnik, pod nadzorem funkcjonariuszy został przewieziony do szpitala, gdzie pozostaje pod dozorem policyjnym. W najbliższym czasie zostaną z nim wykonane czynności z udziałem prokuratora.

List Gończy za mężczyzną został wystawiony w związku z podejrzeniem popełnienia przez niego przestępstwa z art. 190 kk, czyli stosowania gróźb karalnych. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

źródło: KOMENDA STOŁECZNA POLICJI

Facebook