Kondycja współczesnej daktyloskopii

Arkadiusz Szajna

Współcześnie do identyfikacji daktyloskopijnej wykorzystuje się m.in. AFIS (Automated Fingerprint Identyfication System). AFIS jest to system pozwalający na kodowanie oraz porównanie śladów i odbitek linii papilarnych. Poprzez skanowanie każda nowa odbitka i ślad są wprowadzane do tego systemu, który następnie dokonuje porównania pomiędzy: kartą – zbiorem kart, kartą – zbiorem śladów, śladem – zbiorem śladów, śladem – zbiorem kart. AFIS dokonuje wstępnej, ale za to bardzo dokładnej selekcji, aczkolwiek końcowy wynik i tak musi być zweryfikowany przez eksperta. Natomiast w przypadku porównań karta – zbiór kart wskazania systemu są tak dokładne, że w niemal 100% porównań na pierwszym miejscu listy kandydatów znajduje się właściwa odbitka.

Z Arkadiuszem Szajną, Zastępcą Dziekana – Dyrektora Kolegium Prawa i Bezpieczeństwa WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej, nauczycielem akademickim tejże Uczelni – rozmawia Anna Ruszczyk.

Czym zajmuje się daktyloskopia?

Daktyloskopia, dosłownie obserwacja palców (gr. daktylos – palec, skopien – patrzeć) to dział techniki kryminalistycznej zajmujący się identyfikacją człowieka na podstawie charakterystycznego układu linii papilarnych (dermatoglifów, listewek papilarnych) znajdujących się na opuszkach palców po ich wewnętrznej stronie. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy słowo „daktyloskopia” zostało użyte przez dziennikarza argentyńskiego Francisco Latzina w 1893 roku, w artykule poświęconym badaniom J. Vuceticha.

Czy jesteśmy w stanie określić kiedy po raz pierwszy dokonano identyfikacji sprawcy przestępstwa na podstawie śladów linii papilarnych?

Przyjmuje się, że po raz pierwszy dokonano identyfikacji sprawcy przestępstwa na podstawie śladów linii papilarnych w 1892 roku w Argentynie. Sprawa wyglądała następująco: Francisca Rojas została znaleziona ze skaleczoną szyją we własnym domu w Necochea wraz ze swoimi dziećmi, które zostały zamordowane poprzez podcięcie gardła. Kobieta o tę zbrodnię oskarżała swojego sąsiada Pedro Ramóna Velázqueza. Inspektor Alvarez z Centralnej Policji został wysłany do Necochea, aby pomóc lokalnej policji w śledztwie. Rojas zaprzeczała, jakoby miała coś wspólnego ze śmiercią dzieci, podobnie jak Velázquez, który zresztą miał alibi (w czasie popełnienia zbrodni przebywał z przyjaciółmi). Oględziny miejsca zdarzenia doprowadziły do ujawnienia śladów daktyloskopijnych naniesionych krwią na framudze drzwi. Dzięki badaniom porównawczym śladów ujawnionych i zabezpieczonych wraz z fragmentami framugi z odbitkami palców Rojas oraz jej sąsiada ustalono, że ślady te pochodzą od Rojas, która ostatecznie przyznała się do zabójstwa dzieci i samookaleczenia.

A czy wiadomo kiedy w Polsce po raz pierwszy zidentyfikowano sprawcę przestępstwa na podstawie tego typu śladów?

Wiadomo. Sięgnijmy zatem do historii. W czasach kiedy rodziła się kryminalistyka nasz kraj był pod panowaniem zaborców. Na jego ziemiach nie zostały zorganizowane placówki badawcze, mające zajmować się przedmiotową nauką. Niemniej jednak w Królestwie Polskim wcześniej niż w samej Rosji wykorzystano daktyloskopię do identyfikacji sprawców przestępstwa. Był to 1909 rok, w którym to na podstawie śladów linii papilarnych zidentyfikowano sprawców zabójstwa Pani Waszkiewiczowej.

W jaki sposób daktyloskopia może mieć przełożenie na pracę śledczych?

Daktyloskopia jest bardzo istotnym działem identyfikacji kryminalistycznej, która umożliwia przeprowadzenie identyfikacji indywidualnej (tj. indywidualizacji). Identyfikacja ta może być dokonana wtedy, gdy osoba posiada cechę lub zespoły cech tak charakterystyczne, że są właściwe tylko dla niej i umożliwiają wyróżnienie jej z grupy oraz przypisanie desygnatu jednostkowego. Warto wspomnieć o tym, że na podstawie licznych badań, wieloletniej praktyki daktyloskopijnej i obliczeń statystycznych możemy stwierdzić, że nie ma dwóch osób posiadających taki sam układ linii papilarnych. Tak więc układy te u jednej osoby na jej różnych palcach, ze względu na zróżnicowanie wzorów, liczbę, wymiary listewek skórnych, wielkość, kształt i rozmieszczenie minucji oraz porów skórnych, a także ukształtowanie krawędzi linii papilarnych są niepowtarzalne.

Jak wygląda współczesny system identyfikacji daktyloskopijnej?

Współcześnie do identyfikacji daktyloskopijnej wykorzystuje się m.in. AFIS (Automated Fingerprint Identyfication System). AFIS jest to system pozwalający na kodowanie oraz porównanie śladów i odbitek linii papilarnych. Poprzez skanowanie każda nowa odbitka i ślad są wprowadzane do tego systemu, który następnie dokonuje porównania pomiędzy: kartą – zbiorem kart, kartą – zbiorem śladów, śladem – zbiorem śladów, śladem – zbiorem kart. AFIS dokonuje wstępnej, ale za to bardzo dokładnej selekcji, aczkolwiek końcowy wynik i tak musi być zweryfikowany przez eksperta. Natomiast w przypadku porównań karta – zbiór kart wskazania systemu są tak dokładne, że w niemal 100% porównań na pierwszym miejscu listy kandydatów znajduje się właściwa odbitka (karta daktyloskopijna).

Czy linie papilarne każdego człowieka pozostają niezmienne przez całe życie?

Niezmienność jest jednym z trzech podstawowych praw daktyloskopii. Do pozostałych należą niezniszczalność oraz niepowtarzalność (tzw. zasada 3N). Koniecznie trzeba w tym miejscu wskazać, że bardzo ważną postacią dla daktyloskopii był Francis Galton (potocznie nazwany „ojcem daktyloskopii”), który w swojej pierwszej pracy opublikowanej w 1892 roku w Londynie pt. „Fingerprints” udowodnił właśnie istnienie trzech wyżej wymienionych praw daktyloskopii. Tak więc ukształtowane linie papilarne w okresie od 100 do 120 dnia życia płodu pozostają niezmienne aż do pośmiertnego rozkładu ciała człowieka. W okresie rozwoju człowieka zwiększają swoją długość, szerokość oraz wysokość. Natomiast w okresie stabilizacji rozwojowej zachowują swoją wielkość w przybliżeniu, by następnie w procesie starzenia ponownie zmniejszyć wymiary, stając się tym samym cieńszymi. Pomimo opisanych powyżej procesów, układ linii papilarnych i wzajemne rozmieszczenie charakterystycznych cech ich budowy pozostają niezmienne.

Czy możliwe jest zniszczenie w jakikolwiek sposób linii papilarnych?

W tym pytaniu „dotykamy” kolejnego, wcześniej wspomnianego prawa daktyloskopii, czyli niezniszczalności. Na początku należy jednak omówić proces biologiczny, dotyczący zdolności regeneracyjnych komórek naskórka. Otóż w jego warstwie rozrodczej powstają nowe komórki, które przenoszą się w kierunku zewnętrznej powierzchni linii papilarnych i są sklejane za pomocą substancji zwanej desmosomem. Podczas tej drogi wypełniane są kreatyną, stając się tym samym bardziej suchymi oraz płaskimi. Na powierzchni naskórka przyjmują kształt płatków. To właśnie te komórki stale się złuszczają, a ich miejsce zastępują nowe. W przypadku drobnych i powierzchniowych uszkodzeń linii papilarnych (dotyczących naskórka), linie papilarne odradzają się w poprzednim kształcie. Należy w tym miejscu jednak podkreślić, że dopiero uszkodzenie skóry właściwej może spowodować uszkodzenie linii papilarnych i powstanie blizn. Według H. Cumminsa głębokość blizny, po której nie następuje regeneracja listewek skórnych wynosi co najmniej 1 mm. Tak duże uszkodzenia skóry występują po oparzeniach lub odmrożeniach III lub IV stopnia, mechanicznych uszkodzeniach lub na skutek niektórych chorób (wrzody, trąd).

Z jakich metod i środków powinni korzystać technicy, aby w sposób właściwy zabezpieczyć ślady linii papilarnych?

Odpowiadając na to pytanie nie możemy ograniczać się tylko do metod zabezpieczania śladów daktyloskopijnych. Koniecznie trzeba wspomnieć również o metodach ujawniania tego rodzaju śladów (optycznych, fizycznych, chemicznych, oraz kombinowanych). Metody optyczne – polegają na ujawnieniu śladów wzrokowo lub za pomocą optycznych przyrządów powiększających w świetle naturalnym lub sztucznym, oświetlanych pod różnym kątem i o różnych zakresach promieniowania. Metody fizyczne – polegają np. na naniesieniu na podłoże różnego rodzaju proszków daktyloskopijnych, które muszą dobrze przylegać do substancji tworzącej ślad linii papilarnych. Wyróżniamy m.in. następujące rodzaje proszków daktyloskopijnych: proszki zwykłe – są mieszaniną różnego rodzaju pierwiastków i związków chemicznych; proszki ferromagnetyczne – składają się ze zmielonego żelaza, barwnika oraz charakteryzują się (tak jak wskazuje nazwa) właściwościami ferromagnetycznymi; proszki fluorescencyjne – powstają na bazie proszków zwykłych oraz ferromagnetycznych poprzez dodanie barwników fluorescencyjnych; proszki termoplastyczne, oraz proszki bichromatyczne.

Na czym polegają metody chemiczne?

Metody chemiczne polegają na wytworzeniu reakcji barwnej użytego odczynnika chemicznego z substancją tworzącą ślad daktyloskopijny. Metody tego rodzaju stosuje się do ściśle określonych podłoży oraz w sytuacji gdy zachodzi duże prawdopodobieństwo, że ślady linii papilarnych straciły lepkość, są stare i do ich ujawnienia nie jest w związku z tym przydatne zastosowanie proszków daktyloskopijnych. Do tego rodzaju metod możemy zaliczyć np. ninhydrynę. Z kolei metody kombinowane polegają na wykorzystaniu w procesie ujawniania reakcji fizyko-chemicznych, np. metoda cyjanoakrylowa, która w wyniku określonych reakcji daje biało-szary produkt.

Jakie czynniki mają wpływ na wybór danej metody?

Na wybór odpowiedniej metody ujawnienia śladów daktyloskopijnych ma wpływ wiele elementów, takich jak np. rodzaj podłoża, substancja tworząca ślad, czy jego wiek. Odnosząc się natomiast do zabezpieczenia śladów, należy wspomnieć, iż w kryminalistyce wyróżniamy dwie jego formy tj. zabezpieczenie techniczne oraz procesowe. Zabezpieczenie techniczne przybiera postać zabezpieczenia śladów w naturalnej postaci (wspomnianą metodą zabezpieczane są, np. przedmioty, części przedmiotów, plamy, ślady mechanoskopijne) oraz zabezpieczenia przez odwzorowanie. W przypadku śladów daktyloskopijnych będzie to zabezpieczenie przez odwzorowanie. Do metod tego rodzaju zabezpieczenia możemy zaliczyć m.in.: modelowanie – polega na zastosowaniu różnego rodzaju mas plastycznych takich jak, np. silikon; przenoszenie na folię – polega na zastosowaniu odpowiedniej folii daktyloskopijnej np. żelatynowej czarnej, białej lub przezroczystej oraz fotografowanie – to niekiedy jedyna metoda zabezpieczenia śladu w sytuacji gdy do ujawnienia śladu stosujemy metodę chemiczną, bowiem w wyniku zastosowania określonych substancji chemicznych ślad utrzymuje się tylko przez chwilę. Natomiast zabezpieczenie procesowe to prawna ochrona śladu, bez którego ślad nie może być dowodem w sprawie. Do tej formy zabezpieczenia należy zaliczyć: protokół, szkice, plany, fotografie, a także metryczki śladu.

Czy Pana zdaniem możliwości zastosowania daktyloskopii zostały już w zupełności zbadane? A może to właśnie w tym dziale kryminalistyki należy upatrywać nowinek związanych ze zwalczaniem przestępczości?

Odpowiadając na to pytanie zacytuję fragmenty kilku wyroków sądowych, które wskazują na pozycję daktyloskopii w sferze identyfikacji kryminalistycznej: „Kluczowym dowodem […], który bez cienia wątpliwości pozwala sądowi stwierdzić niewiarygodność wyjaśnień oskarżonego, była opinia daktyloskopijna […], która stwierdziła, że ślad linii papilarnych, jakie ujawnione zostały w kościele na patenie, powchodziły od wielkiego palca lewej ręki oskarżonego”. (Wyrok SA w Lublinie z dnia 29 października 1998 r., sygn. akt II Aka 110/98). Kolejny przykład „Dowód osmologiczny nie daje dotąd takiego przekonania, jakie może wynikać np. z badań daktyloskopijnych czy badań DNA”. (Wyrok SN z dnia 14 stycznia 2003 r., sygn. akt III KKN 465/00). Oraz „Znaczenie dowodowe pozostawienia śladu linii papilarnych na miejscu przestępstwa jest takie, że osoba, która go pozostawiła, znajdowała się w tym miejscu. Dowód ten jako pośredni w powiązaniu z innymi dowodami może mieć istotne znaczenie w procesie udowodnienia winy sprawcy. Jednak sam przez się nie stanowi dowodu winy”. (Wyrok SA w Rzeszowie z dnia 11 marca 1994 r. sygn. akt II Akr 23/94 ). Z przytoczonych fragmentów możemy wyczytać, iż daktyloskopia cieszy się bardzo mocną pozycją wśród innych działów identyfikacji kryminalistycznej. W szczególności widać to w drugim fragmencie zacytowanego wyroku, w którym to sąd uznaje, że dowód z badań daktyloskopijnych daje takie samo przekonanie co do zaistnienia pewnych faktów zdarzenia jak dowód z badań DNA. Zrównanie „staruszki” – daktyloskopii z „młodzieńcem” – badaniami DNA jest dobitnym potwierdzeniem ogromnej wartość tej metody pomimo tego, iż liczy sobie ponad 100 lat. To, że jest ona w tak dobrej kondycji zawdzięcza się m.in. naukowcom, którzy opracowują coraz to nowe, skuteczniejsze metody ujawniania i zabezpieczania śladów daktyloskopijnych, nawet na tzw. trudnych podłożach oraz temu, że skutecznie wprowadzana jest na inne obszary, do których można np. zaliczyć skonstruowanie rozmaitych systemów biometrycznych z czytnikami linii papilarnych, celem ochrony domu, majątku przed potencjalnym włamywaczem. Dzięki takim zabiegom daktyloskopia stała się metodą, która służy nie tylko identyfikacji sprawców przestępstw, ale również poprzez rozmaite wynalazki umożliwia skuteczne zapobieganie w ich popełnianiu. Pamiętajmy, że przestępstwa doskonałe to takie, które zrodziły się w czyjejś głowie i nigdy nie zostały zrealizowane ……

Dziękuję za rozmowę

Facebook