Policjanci wraz z pracownikami Sanepidu, zabezpieczyli substancje sprzedawane jako magiczne talizmany. Sklepik funkcjonował pod szyldem lokalu usługowego. W rzeczywistości jednak pomieszczenie zaaranżowane zostało na potrzeby handlu środkami odurzającymi.
Kamera stale monitorująca wejście do lokalu pozwalała na kontrolowanie sprzedawcom osób, które przychodziły. W ten sposób rozpoznawali osoby zaufane.
Mały otwór w drzwiach wejściowych pozwalał na dokonywanie transakcji bez ujawniania kupującemu wizerunku sprzedawcy. Wydawanie produktów odbywało się z ręki do ręki, w ten sam sposób płacono.
Policjanci Komisariatu II Policji w Krakowie namierzyli nielegalny proceder, przedostając się do wnętrza sklepiku, sprawdzili czym naprawdę tam handlowano. Funkcjonariusze odnaleźli ponad 150 różnych produktów oznaczonych jako talizmany i amulety. Wszystkie zostały zabezpieczone do szczegółowych badań, których wyniki dadzą odpowiedź na pytanie jakie substancje zawierały oferowane do sprzedaży produkty.
Podczas przeszukania pomieszczeń funkcjonariusze odnaleźli także pieniądze pochodzące ze sprzedaży dopalaczy, a także zapiski i dokumenty związane z prowadzonymi transakcjami.
źródło: KWP w Krakowie