We wrześniu 2017 roku do bielańskiego szpitala trafił 5-miesięczny chłopczyk. Dziecko zostało przywiezione na oddział przez rodziców. Z relacji ojca wynikało, że syn wypadł mu z rąk. Niestety pomimo walki o jego życie, niemowlęcia nie udało się uratować.
Początkowo nic nie wskazywało na to, że dziecko mogło paść ofiarą przestępstwa. Jednak obrażenia u chłopca na tyle zaniepokoiły personel szpitala, że o wszystkim zostali powiadomieni policjanci. Przeprowadzona przez Zakład Medycyny Sądowej sekcja zwłok dziecka nie potwierdziła wersji ojca. Obrażenia chłopca były na tyle poważne, że nie mogły powstać w tych okolicznościach, które podawał mężczyzna.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Współpraca z Prokuraturą Okręgową w Warszawie w tym przypadku doprowadziła do zatrzymania w listopadzie 2017 roku ojca chłopca, który usłyszał zarzut jego zabójstwa. Mężczyzna został wówczas tymczasowo aresztowany przez sąd.
Funkcjonariuszy pracujących nad sprawą zaniepokoiło jednak to, że ponad rok wcześniej w tej rodzinie doszło do jeszcze jednej tragedii. Okazało się, że chłopiec miał starszą siostrę, która zmarła mając zaledwie trzy miesiące z przyczyn naturalnych. Okoliczności, w których doszło do zabójstwa 5-miesięcznego dziecka były na tyle brutalne, że policjanci postanowili również „przyjrzeć” się śmierci dziewczynki. Sprawą zajęli się policjanci ze specjalnej grupy tzw. ” Archiwum X” powołanej w ramach Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP
Determinacja i zaangażowanie w wyjaśnienie okoliczności śmierci dziecka, zarówno policjantów jak i prokuratorów przyniosły kolejne wstrząsające ustalenia. Przez prawie 2 lata śledczy gromadzili materiał dowodowy w postaci dokumentacji lekarskiej, opinii i ekspertyz wybitnych specjalistów z całego kraju, który został zebrany w ponad 30 tomów akt. Przeprowadzono także ekshumację zwłok dzieci i wykonano szereg innych czynności operacyjnych oraz ustaleń, które niestety potwierdziły podejrzenia policjantów. Okazało się, że 3-miesięczna dziewczynka również padła ofiarą brutalnej zbrodni, a związek z jej śmiercią może mieć także ojciec.
Sposób działania sprawcy ustalony przez śledczych świadczył o tym, że miała to być „zbrodnia doskonała”. Dzięki policjantom i prokuratorom, zebrano materiał, który dał podstawy do przedstawienia zarzutów ojcu dzieci. 27-letni mężczyzna usłyszał m.in. dwa zarzuty za zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególnie potępienie, w tym jeden zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
źródło:KSP