Jak powstaje portret pamięciowy sprawcy przestępstwa?

fot. Waldemar Piekarski (archiwum własne)

Wykonanie portretu pamięciowego to szczególny tryb przesłuchania, a zatem obowiązują te same zasady jak w standardowym przesłuchaniu, oczywiście z pewnymi modyfikacjami, wynikającymi ze specyfiki czynności. Nim przystąpi się do wykonania portretu pamięciowego istotne znaczenie ma ocena zdolności świadka do wykonania portretu pamięciowego (przede wszystkim ocena okoliczności, w jakich dokonywał on obserwacji oraz zdolność do opisu wyglądu twarzy sprawcy przynajmniej w podstawowym zakresie). Przed wykonaniem wizerunku świadkowi nie należy okazywać żadnych fotografii, ani dopuszczać do jego udziału w procedurach identyfikacji (np. okazaniu). Optymalny czas na wykonanie portretu pamięciowego to pierwsze 2-3 dni po zdarzeniu. Jeśli od zdarzenia upłynęło więcej niż 14 dni, wykonanie portretu pamięciowego jest zasadne jedynie w wyjątkowych okolicznościach.

Z dr Joanną Kabzińską, doktorem nauk prawnych, psychologiem, adiunktem w Wydziale Psychologii w Katowicach Uniwersytetu SWPS, koordynatorem kierunku Psychokryminalistyka – rozmawia Anna Ruszczyk.

 

Kiedy po raz pierwszy został sporządzony portret pamięciowy? Jak dawniej sporządzano takie portrety, z jakich środków korzystano?

Na początku należy wyjaśnić czym jest portret pamięciowy. W potocznym rozumieniu jest to wizerunek nieznanego sprawcy przestępstwa sporządzony odręcznie lub za pomocą programu komputerowego. Portret pamięciowy z punktu widzenia psychologii to pojęcie nieco szersze – to ujawniony i utrwalony ślad pamięciowy, zachowany w pamięci naocznego świadka, a dotyczący wyglądu sprawcy zdarzenia. Utrwalenie śladów pamięciowych może przybrać jedną z dwóch form: opisową, czyli rysopis oraz obrazową (to portret pamięciowy tożsamy z potoczną jego definicją), w postaci rysunku odręcznego, składanej formy graficznej albo obrazu komputerowego. Prekursorem współczesnego portretu pamięciowego był portret mówiony (fr. portrait parlé) opracowany przez A. Bertillona – szczegółowy katalog cech opisowych wraz z odpowiadającymi im graficznymi wzorcami. Skomplikowana terminologia portretu mówionego stanęła na przeszkodzie szerokiemu wykorzystaniu metody w praktyce organów ścigania. Współcześnie przetrwał w formie skróconego rysopisu i wizerunku. Nie wiadomo dokładnie kiedy sporządzono pierwszy portret obrazowy pamięciowy, z którym to pojęcie powszechnie kojarzymy. Wiadomo natomiast, że w pierwszej połowie XX wieku powstało wiele portretów rysunkowych, sporządzonych w sprawach, które wstrząsnęły ówczesną opinią publiczną, np. w sprawie zamachu bombowego na Wall Street w Nowym Jorku w 1920 roku, czy uprowadzenia Charlesa Lindbergha Juniora w 1932 roku. Natomiast w Polsce, pierwszego uwieńczonego sukcesem graficznego odtworzenia wyglądu sprawcy przestępstwa na podstawie relacji świadków dokonano dopiero w 1960 roku. We wszystkich wspomnianych przypadkach portrety sporządzono techniką rysunkową, była to pierwsza powszechnie wykorzystywana metoda do wykonywania wizerunków.

Co się zmieniało w tej materii na przestrzeni lat, w jaki sposób udoskonalano technikę, metody sporządzania portretów pamięciowych?

Na przestrzeni lat wykonywano portret pamięciowy trzema metodami. Chronologicznie pierwsza (i wciąż używana) była metoda odręcznego rysunku. Z badań empirycznych wynika, że portrety rysunkowe stanowią skuteczne narzędzie identyfikacji sprawcy, choć na przeszkodzie ich powszechnego wykorzystania stały i wciąż stoją wysokie wymagania co do zdolności artystycznych stawiane rysownikom. Z tego względu począwszy od lat 50. XX wieku zaczęły pojawiać się gotowe zestawy do wykonywania portretów pamięciowych, takie jak: Identi-kit, Photofit, Photo-robot, czy polski IRK. Metody te określa się mianem metod montażowych ze względu na sposób wykonania portretu pamięciowego z ich pomocą – wizerunek komponuje się z dostępnych w katalogu elementów twarzy. Dla przykładu, wykonanie portretu pamięciowego za pomocą Identi-kitu polegało na złożeniu wizerunku z wariantów poszczególnych cech twarzy, odwzorowanych na celuloidowych, przezroczystych foliach. Każda folia prezentowała tylko jeden wariant jednej cechy dzięki czemu po nałożeniu na siebie kompletu folii z wybranymi nosami, ustami itp. powstawał kompletny wizerunek. Szybko jednak okazało się, że metody montażowe mają istotne wady. Oferowały co prawda obszerne, ale jednak skończone katalogi elementów twarzy. Zdarzało się więc, że w puli dostępnych elementów nie udawało się odnaleźć takiego, który odpowiadałby cesze twarzy zachowanej w pamięci świadka. Ponadto, elementy nie podlegały modyfikacji – jeśli świadek deklarował na przykład, że wybrane oczy są zbyt blisko osadzone, to wszelkie próby odręcznej korekty prowadziły do niezadowalających rezultatów. Pierwsze programy komputerowe do tworzenia portretów pamięciowych, które rozwiązywały powyższe problemy, pojawiły się w latach 80. ubiegłego wieku. O przewadze programów komputerowych takich jak E-fit, Pro-fit, Comphofit, FACES czy polski – POLSIT decydowały stosunkowa łatwość obsługi, dostępność dla operatorów o przeciętnych uzdolnieniach plastycznych, obszerne bazy wariantów elementów twarzy oraz narzędzia, ułatwiające graficzną obróbkę obrazu (np. zmianę rozmiaru danej cechy, umiejscowienia na twarzy itp.). Powszechność stosowania metod komputerowych nie oznacza wszakże, że wizerunki uzyskiwane za ich pomocą przewyższają jakościowo te, wykonywane pozostałymi technikami. Mimo rozwoju metod wykonywania portretów pamięciowych, pojawiały się głosy, że od strony technicznej wyczerpano wszelkie możliwości poprawy jakości portretów pamięciowych, a barierę nie do pokonania na drodze do trafnego odtworzenia w wizerunkach wyglądu sprawców stanowią ograniczenia ludzkiej pamięci. Kolejny etap ewolucji metody wykonywania portretów musiał zatem poradzić sobie z tymi trudnościami. Tak powstały metody holistyczne lub czwartej generacji.

Czym są systemy czwartej generacji?

Wykonanie portretu pamięciowego przy pomocy technik zarówno montażowych, jak i komputerowych opiera się na zasadzie, że świadek wybiera spośród dostępnych wariantów poszczególnych cech twarzy te, które odpowiadają zapamiętanym oczom, nosowi, ustom itd. i składa je w całość. U jej podstaw leży przekonanie, że potrafimy rozłożyć na poszczególne elementy reprezentację umysłową twarzy, a następnie znaleźć odpowiedniki tych elementów w katalogu lub bazie cech. Psychologia poznawcza uczy nas jednak, że sposób, w jaki przetwarzamy twarze w umyśle wygląda zupełnie inaczej. Przetwarzamy twarze w sposób holistyczny, całościowy. To oznacza, że reprezentacja twarzy nie składa się z odrębnych reprezentacji poszczególnych jej cech, tylko stanowi pewną niepodzielną całość, której nie da się prosto rozłożyć na czynniki pierwsze. Ten, naturalny nam, holistyczny sposób przetwarzania twarzy mają ambicję odzwierciedlić metody czwartej generacji wykonywania portretów. Próbują więc wyeliminować (lub przynajmniej ograniczyć) konieczność dokonywania słownego opisu poszczególnych cech twarzy podczas wykonywania portretu pamięciowego. Proponują w zamian dość rewolucyjne podejście – świadek ma za zadanie nie opisywać, a rozpoznawać i to nie poszczególne cechy, ale całe twarze. Świadek zatem nie opisuje wyglądu twarzy nieznanego sprawcy, ponieważ to system sam generuje twarze, spośród których świadek ma wybrać tą lub te, które najbardziej przypominają sprawcę. Kolejne mutacje wyselekcjonowanych twarzy prowadzą do stopniowego zbliżania wizerunku do wyglądu sprawcy i ewolucji wizerunku ku najlepszemu możliwemu podobieństwu. Cykl wyboru i generowania twarzy powtarzany jest wielokrotnie. Dotychczas pojawiło się kilka systemów tego typu, najbardziej zaawansowany spośród nich to brytyjski EvoFIT.

Z jakich metod korzystają dziś śledczy podczas sporządzania portretu pamięciowego?

W Polsce – przede wszystkim z metod komputerowych. Szczerze mówiąc szkoda, gdyż począwszy od pierwszych badań eksperymentalnych nad skutecznością różnych technik wynika, że wizerunki wykonane metodą rysunkową przewyższają portrety składane za pomocą metod montażowych oraz portrety wykonane tradycyjnymi metodami komputerowymi. Wyższość metody rysunkowej nad pozostałymi technikami ujawniła się szczególnie wraz ze wzrostem odstępu czasowego pomiędzy obserwacją sprawcy, a przystąpieniem do wykonania wizerunku. Metoda rysunkowa w większym stopniu, niż pozostałe pozwala na całościową analizę twarzy podczas sporządzania portretu – umożliwia pracę nad grupami cech, osadzenie kolejnych modyfikacji w kontekście całej twarzy i nie wymaga od świadka obserwacji wielu wariantów poszczególnych cech. Coraz lepiej – przynajmniej w świetle badań eksperymentalnych – radzą sobie systemy czwartej generacji. Prowadzono zresztą także badania terenowe z wykorzystaniem wspomnianego EvoFITu i uzyskano bardzo dobre rezultaty.

W jaki sposób wydobywa się informacje o twarzy z pamięci osoby składającej zeznania? Czy zdarza się stosowanie hipnozy?

Wykonanie portretu pamięciowego to szczególny tryb przesłuchania, a zatem obowiązują te same zasady jak w standardowym przesłuchaniu, oczywiście z pewnymi modyfikacjami, wynikającymi ze specyfiki czynności. Nim przystąpi się do wykonania portretu pamięciowego istotne znaczenie ma ocena zdolności świadka do wykonania portretu pamięciowego (przede wszystkim ocena okoliczności, w jakich dokonywał on obserwacji oraz zdolność do opisu wyglądu twarzy sprawcy przynajmniej w podstawowym zakresie). Przed wykonaniem wizerunku świadkowi nie należy okazywać żadnych fotografii, ani dopuszczać do jego udziału w procedurach identyfikacji (np. okazaniu). Optymalny czas na wykonanie portretu pamięciowego to pierwsze 2-3 dni po zdarzeniu. Jeśli od zdarzenia upłynęło więcej niż 14 dni, wykonanie portretu pamięciowego jest zasadne jedynie w wyjątkowych okolicznościach. Rozmowa specjalisty ze świadkiem w toku sporządzenia wizerunku powinna być skoncentrowana na wyglądzie nieznanego sprawcy i pomijać inne okoliczności zdarzenia. Specjalista pracujący ze świadkiem nad portretem pamięciowym powinien zadbać o nawiązanie dobrego kontaktu ze świadkiem oraz zapewnienie życzliwej atmosfery. Pracę nad portretem pamięciowym należy zacząć od swobodnej wypowiedzi świadka na temat wyglądu nieznanego sprawcy zdarzenia, dopiero po jej zakończeniu można przejść do pytań, począwszy od pytań ogólnych po bardziej szczegółowe. Pytania o takie elementy jak oczy, nos, usta powinny dotyczyć nie tylko ich indywidualnego wyglądu, ale również proporcji w stosunku do całej twarzy. Wykonanie wizerunku trwa dopóty, dopóki – w ocenie świadka – nie osiągnie się satysfakcjonującego podobieństwa, przy założeniu, że portret pamięciowy stanowić ma prawdopodobny wygląd sprawcy, a nie jego fotograficzne odzwierciedlenie. Wykonanie portretu pamięciowego to rodzaj przesłuchania, a w przesłuchaniu – w polskim procesie karnym – nie jest dopuszczalne stosowanie hipnozy. Hipnoza zresztą przynosi – w procesie wydobywania informacji z pamięci, a już zwłaszcza w kontekście sądowym – więcej szkód niż pożytku.

W jaki sposób stres, szok, trauma których doznała ofiara lub świadek przestępstwa mogą wpływać na pamięć dotyczącą wyglądu sprawcy przestępstwa?

To pytanie, na które trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ponieważ mimo wielu lat badań nad wpływem stresu na pamięć wciąż nie mamy pełnej jasności, jaki jest tego wpływu kierunek. Badania eksperymentalne sugerują, że stres ma negatywny wpływ na pamięć, ale badania nad świadkami prawdziwych przestępstw przeczą tym wnioskom. Źródeł tych rozbieżności należy upatrywać w metodologii. W badaniach eksperymentalnych poziom wywoływanego u badanych stresu zwykle jest niski, w najlepszym przypadku przeciętny, podczas gdy w badaniach autentycznych świadków – wysoki. Dodatkowo w badaniach laboratoryjnych odstęp czasowy pomiędzy doświadczaniem stresu a przesłuchaniem jest zwykle bardzo krótki (kilka godzin, maksymalnie doba),  podczas gdy w badaniach autentycznych świadków przestępstw – znacznie dłuższy (np. kilka miesięcy). Efekt jest taki, że laboratoryjnych badaniach psychologicznych ze względu na przeciętny poziom wywołanego stresu oraz krótki odstęp czasowy miedzy stresorem a przesłuchaniem obserwuje się pogarszający wpływ stresu na pamięć. Tymczasem w sytuacji realnego przestępstwa, gdzie mamy bardzo wysoki poziom stresu i upływa dużo czasu między zdarzeniem a przesłuchaniem stres wpływa pozytywnie na pamięć. Wpływ stresu na wykonanie portretów pamięciowych dotychczas był empirycznie weryfikowany tylko w badaniach laboratoryjnych. W jednym z takich eksperymentów reakcję stresową wywoływano, angażując osoby badane w rozgrywkę emocjonującej gry video. Parom uczestników (graczowi i obserwatorowi) w toku rozgrywki prezentowano fotografie nieznanych im pracowników uniwersyteckich, jednocześnie monitorując pracę serca. Po dwóch dniach zaproszono ich do udziału w kolejnej sesji eksperymentalnej, podczas której wykonywali portrety pamięciowe obserwowanych osób. Zakładano, że portrety pamięciowe wykonywane przez graczy doświadczających silniejszego stresu będą gorszej jakości, niż wizerunki sporządzone przez postronnych obserwatorów. I tak faktycznie było. Niewykluczone jednak, że w rzeczywistości kierunek oddziaływania jest przeciwny. Ale ta hipoteza nie ma jeszcze empirycznego potwierdzenia.

Czy można przyjąć, iż portret pamięciowy jest skuteczną metodą wykrywania sprawców przestępstw? Jaka jest aktualnie rola i cel portretu pamięciowego sporządzanego na potrzeby organów ścigania?

Portrety pamięciowe są wykonywane na etapie postępowania przygotowawczego w celu wykrycia sprawcy przestępstwa. Portret pamięciowy służy zatem podstawowemu celowi postępowania przygotowawczego, jakim jest wykrycie i w razie potrzeby ujęcie sprawcy, a tym samym celom całego procesu karnego. Wykrycie sprawcy przestępstwa jest kluczowe dla możliwości kontynuowania procesu karnego na etapie postępowania przygotowawczego przeciw konkretnej osobie. Organy ścigania najczęściej wykorzystują portrety pamięciowe podczas poszukiwań sprawcy lub pościgu za nim, do typowania sprawców na podstawie kartotek informacyjno-rozpoznawczych oraz publikując wizerunek w środkach masowego przekazu z apelem do obywateli o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawcy. W rezultacie tych działań może dojść do wytypowania osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa. Portret pamięciowy nie stanowi jednak podstawy bezspornej identyfikacji osoby, a zatem jeśli osobie podejrzanej ma być postawiony zarzut popełnienia przestępstwa, to podstawą wydania postanowienia w tym przedmiocie nie może być wyłącznie wizerunek.

Jakie Pani zdaniem będą portrety pamięciowe sporządzane za sto albo i więcej lat, co się może jeszcze w tej dziedzinie zmienić?

To bardzo trudne pytanie, trudno mi w ogóle wyobrazić sobie naszą rzeczywistość za sto lat, to jak będzie wówczas wyglądać przestępczość, jak będą działać sprawcy, jakie metody identyfikacji sprawców będą dostępne. Mogę wszakże wskazać, w jakim kierunku idą zmiany we współczesnych badaniach nad portretem pamięciowym. Poza udoskonalaniem technik i opracowywaniem takich, które są osadzone we współczesnej wiedzy psychologicznej (wspomniane metody czwartej generacji), sugeruje się również konieczność zmian innych aspektów procesu wykonywania portretów – przede wszystkim sposobu przesłuchania świadka na potrzeby wykonania wizerunku. W tym zakresie proponuje się procedurę tzw. holistycznego przesłuchania poznawczego, które stanowi połączenie przesłuchania poznawczego z elementami oceny wyglądu zapamiętanej twarzy na tzw. holistycznych wymiarach (np. zdrowia, męskości, wagi, charakterystyczności).

Dziękuję za rozmowę

Facebook