Braterstwo broni

fragm.okładki "Mój przyjaciel DRAGO" Naval/wyd. Bellona

Zacznę od końca, ponieważ koniec historii opisanej przez Navala sprawia, że po całym ciele przechodzą ciarki. W gruncie rzeczy, wszystko to, co opisał w książce „Mój przyjaciel DRAGO”, zasługuje na scenariusz filmowy, i to niejeden. Znam styl i sposób pisania Navala, czytałam jego książki od początku do końca. Choć sam autor zastanawia się nad tym, czy jest pisarzem, czy nim bywa, jedno jest pewne, wykonał kawał świetnej roboty.

Nakładem wydawnictwa Bellona ukazała się poruszająca i niewątpliwie inspirująca historia człowieka, który nie bał się marzyć o lepszym życiu. To opowieść o trudach egzystencji w piekle polskiego komunizmu, próbach odnajdywania normalności w szarości, biedzie i bylejakości. Poznajemy poszczególne etapy życia Tomka Dzierana, od trudnego dzieciństwa, poprzez burzliwą młodość, do dnia, w którym stał się stuprocentowym operatorem Navy SEALS. Książka napisana jest językiem komandosa, pełno w niej zwrotów akcji, zabawnych anegdot, wspomnień, ale także potu, łez i krwi.

Dziś z okładki spogląda na nas DRAGO, ale zanim stał się tym, kim jest, musiał przejść wiele trudnych dróg, krętych, zaminowanych, niebezpiecznych. Nieraz stawiał wszystko na jedną kartę. Jego postawa, hart ducha, niezłomność i upór w dążeniu do celów mogą stać się kierunkowskazem dla wszystkich, którzy utknęli w miejscu na drodze do celu.

Walka jest motywem przewodnim opowieści uwiecznionych na kartach najnowszej książki Navala. Walka odbywająca się na wielu płaszczyznach, w różnych miejscach, okolicznościach i sytuacjach. Od walki z głodem, zimnem, starć z chłopakami na dzielni, kopania się z komunizmem, przez sztukę nokautowania przeciwników na macie, po walkę o przyszłość. Z lektury dowiecie się między innymi jak wyglądał proces naboru do sił specjalnych Amerykańskiej Marynarki Wojennej, jakich umiejętności i wiedzy wymagano od operatorów Navy SEALs, a także dlaczego selekcja do tego elitarnego grona dla niektórych kończyła się śmiercią. Będziecie mogli porównać jakość życia weteranów w USA i w Polsce, różnice są widoczne gołym okiem.

Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że biografia SEALsa jakoś mnie poruszy, raczej bym mu nie uwierzyła. Okazuje się, że życie pisze szalone scenariusze, a w tym szaleństwie jest metoda. Metoda na pokonywanie słabości, upajanie się adrenaliną, kształtowanie charakteru i dążenie do obranego celu. Naval podzielił tę książkę na kilka żyć Tomka, mam wrażenie, że przyszłość tego wyjątkowego człowieka dopisze kolejne rozdziały. To nie jest zwykła historia ze szczęśliwym zakończeniem, a jeśli już pojawia się szczęście, to ma ono swój specyficzny smak.

Książkę „Mój przyjaciel DRAGO” polecam czytelnikom chcącym poznać nietuzinkową postać, człowieka, który w życiu był tym, kim chciał i ponosił tego konsekwencje. Dla tych, którzy interesują się SEALSami, z pewnością będzie to elektryzująca i mocna lektura. Na filmie wszystko wygląda inaczej. A jak jest naprawdę? Przekonajcie się sami, dzięki wiedzy jaką znajdziecie w najnowszej książce Navala. Dobrze jest czasem zanurzyć się choćby na chwilę w czyimś życiu, zejść z nim pod wodę, na same głębiny ludzkich zmartwień i niegodziwości losu. Wypłynąć na powierzchnię woli walki i podążać w kierunku marzeń.

A wiecie, że w tych historiach przeczytacie także o Formozie, „rządowym biurze obsługi klienta” i współpracy GROMu z SEALsami? Naval zadbał o to, żeby czytelnicy nie tylko dobrze się bawili, czegoś nowego dowiedzieli, ale również, aby poznali brutalny świat sił specjalnych od środka. Uchylił drzwi, ale to DRAGO dał znać, że można jej wyważyć, wysadzić w powietrze. Zresztą, o materiałach wybuchowych Tomek wie naprawdę sporo. Miłej lektury, widzimy się na plaży Colorado. Oczywiście nie w Colorado, ale w Coronado. Kto ma wiedzieć, ten wie, a niezorientowani dowiedzą się po skończonej lekturze!

Autor: Naval
Tytuł: Mój przyjaciel DRAGO
Wydawca: Wydawnictwo Bellona
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 306

Facebook