Policjanci z Zarządu w Bydgoszczy Centralnego Biura Śledczego Policji dotarli do informacji, z której wynikało, że na terenie powiatu inowrocławskiego uprawiane są konopie indyjskie, a następnie uzyskiwana jest marihuana. Bardzo szybko ustalili dokładne miejsce ogromnej plantacji, a także osobę nadzorującą uprawę. Według wstępnych ustaleń policjantów był to rodzinny biznes.
Na terenie gospodarstwa rolnego położonego nad brzegiem Jeziora Gopło funkcjonariusze odkryli profesjonalną uprawę konopi indyjskich, zlokalizowaną na dwóch kondygnacjach jednego z budynków gospodarczych.
Podczas akcji przeprowadzonej pod koniec września zatrzymany został 61-letni mieszkaniec Inowrocławia podejrzany o zorganizowanie plantacji oraz jego brat. Wówczas także zatrzymano 30-letniego mężczyznę oraz jego o rok młodszą siostrę. Policjanci wkroczyli do budynku, gdy właśnie ścinano dorodne krzewy konopi. Podejrzani zdążyli już ściąć 355 roślin, które po wysuszeniu miały być przekazane do dystrybucji. W pojemnikach znajdowało się 15 kg samego kwiatostanu. Łącznie na plantacji policjanci przejęli 1700 krzaków w pełnej fazie dojrzałości. Śledczy oszacowali wartość zabezpieczonego towaru na ponad milion złotych.
Plantacja zajmowała ogromny teren, a system pomp, grzałek, rurek i kapilar doprowadzał do roślin podgrzewaną wodę i substancje odżywcze. W pełni automatyczne włączanie wentylatorów, oświetlenia i filtrów węglowych pozwalało na niemal bezobsługowe funkcjonowanie uprawy oraz rotacyjne doświetlanie i wietrzenie poszczególnych kondygnacji. Zatrzymanym prokurator Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją środków odurzających w znacznych ilościach. Decyzją sądu wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
źródło:CBŚP