Policjanci z Zarządu w Opolu Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że na terenie powiatu nyskiego znajduje się plantacja konopi indyjskich. Policjanci dokładnie sprawdzili te informacje, a następnie przygotowali działania. Zanim jednak do tego doszło, podejrzany na widok policjantów wjeżdżających na teren wynajmowanej przez niego posesji, wyskoczył przez okno i zaczął uciekać. Po chwili pościgu został on zatrzymany, a policjanci rozpoczęli przeszukanie posesji.
Okazało się, że w pomieszczeniach nie ma żadnej uprawy. Policjanci znaleźli natomiast gotową już marihuanę. Sprawdzono dokładnie także teren wokół zabudowań. Nieopodal posesji, w miejscu całkowicie ustronnym, pod zamaskowanym wejściem ukryta byłą podziemna uprawa konopi. Przykryte włazem wejście prowadziło do pomieszczenia, w którym znajdowała się profesjonalnie urządzona plantacja konopi, całkowicie niewidoczna dla osób postronnych.
W ukrytym pomieszczeniu rosło 211 krzewów konopi indyjskich w ostatniej fazie wzrostu. Przy uprawie konopi wykorzystywany był specjalistyczny sprzęt oświetleniowo – grzewczy, który również został zabezpieczony.
W Prokuraturze Okręgowej w Opolu podejrzanemu przedstawiono zarzuty prowadzenia nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste oraz posiadania środków odurzających. Na podstawie zebranego materiału i na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Opolu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
źródło: CBSP