Wczoraj w MSWiA miała miejsce prezentacja programu „Dzielnicowy bliżej nas” . Głównym celem tego programu jest wzmocnienie roli dzielnicowego i wyjście policjantów zza biurek. Tym samym resort chce zwiększyć liczbę dzielnicowych, których dzisiaj jest 8 tysięcy. Około 10 proc. policjantów powinni stanowić dzielnicowi aby mieli pod swoją opieką zbliżoną liczbę mieszkańców. Nasze działania opieramy o konsultacje społeczne. Zależy nam na tym, żeby dzielnicowy nie był policjantem „od wszystkiego”, żeby był policjantem znanym w miejscu gdzie będzie pracował, żeby każdy, kto zobaczy coś niepokojącego będzie wiedział do kogo się zgłosić – podkreślił szef MSWiA.
Według Sekretarz Stanu w MSWiA Jarosława Zielińskiego policja musi być bliżej obywatela, aby mieć lepsze rozeznanie na temat zagrożeń. Dodał także, że najlepiej działająca policja nie będzie miała efektów, jeśli nie będzie ściśle współpracowała ze społeczeństwem. Ponadto dzielnicowy musi być osobą znaną mieszkańcom i dobrze postrzeganą. Co ważniejsze ma być możliwość awansu wewnątrz funkcji dzielnicowego wraz z podwyżką wynagrodzeń.
Co jeszcze przewiduje program? Między innymi nowe formuły szkolenia dla dzielnicowych, które będą kładły nacisk na kształcenie umiejętności wzmacniających kontakt z obywatelami. O jakich umiejętnościach jest mowa? Komunikatywność, nawiązywanie relacji, czy cierpliwość i odporność na stres. W programie ujęto także nowe narzędzia komunikacji społecznej, które mają ułatwić kontakt obywateli ze swoimi dzielnicowymi.
Komendant Główny Policji nadinsp. dr Jarosław Szymczyk zaznaczył, że trzeba zabrać dzielnicowym dodatkowe obowiązki, przywrócić rangę tej funkcji. Poinformował także, że podpisał już nowe zarządzenie w sprawie metod i form wykonywania zadań przez dzielnicowych i przez kierowników rewirów dzielnicowych. W zarządzeniu zostały uwzględnione oczekiwania zgłaszane przez poszczególne garnizony.
źródło: KGP
w końcu.! polska policja działa żle!!!! dlaczego? w żadnym kraju na świecie nie ma takich działań. polska musi zainvestować w systemy oraz policjantów bez mundurów. jak policjant może wiedzieć co się dzieje w społeczeństwie kiedy jeżdzi samochodem czy tez siedzi za biurkiem haaaaaa.to chyba cyrk ….wystarczy system ( dość drogi ale skuteczny w przeciągu 2 godzin jadąc metrem czy autobusem oraz tramwajem można złapać do 80 złodzieji itd) proste ale to gwarancja bezpieczeństwa. praca z systemem jest efektywna oraz zapewnia 100% bezpieczeństwo oraz sorry ale korupcja nie wchodzi w gre ….wszystko jasne i widać jak na dłoni…..dlaczego amerykanie łapia grożnych przestepców, ponieważ maja systemy, kraje europy zachodniej również.każdy policjant powinien wmieszać się w społeczeństwo aby wiedzieć co się dzieje, w krajach zachodnich policjanci jadą samochodami w mundurach tylko wtedy kiedy mają już dowody na przestepstwo, dowody zbiera się będąc w samym środku społeczeństwa, mundur odstrasza każdego złodzieja czy tez grożnego przestepcę .POLECAM PRACĘ NA SYSTEMACH.