W jednym z urzędów uwagę pracownicy zwrócił haczyk zamontowany w toalecie. Jak się później okazało, haczyk za jakiś czas z toalety zniknął. Swoim spostrzeżeniem podzieliła się z policjantami, którzy po analizie przekazanej informacji, szybko doszli do wniosku, że może to być zakamuflowana kamera.
Funkcjonariusze przejrzeli monitoring w urzędzie oraz wytypowali mężczyznę, którego zachowanie było odmienne niż pozostałych petentów. Po ustaleniu danych personalnych policjanci zatrzymali mężczyznę i przeszukali jego domu, gdzie zabezpieczono komputer, nośniki danych oraz dwie mikrokamery. Ustalono, że mężczyzna montował już od jakiegoś czasu (na pewien okres) kamery w toaletach różnych urzędów, w ośrodku zdrowia, domach prywatnych (również w swoim) oraz innych miejscach. Te kamery miały własne zasilanie, pamięć wewnętrzną oraz czujnik ruchu. Kamery nagrywały osoby w trakcie czynności intymnych w toaletach jak również, na co wskazują wstępne ustalenia, w sklepach odzieżowych. Działania te prowadził dla swoich potrzeb. Policjanci ustalają obecnie, czy tych filmów nie publikował w sieci.
Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 5 lat, ale jego ściganie uzależnione jest od złożenia stosownych wniosków przez osoby utrwalone na filmach. Policjanci ustalają teraz osoby, które znajdowały się na nagraniach, aby odebrać od nich ewentualne oświadczenia co do złożenia wniosków o ściganie sprawcy.
Osoby, które w gminach obsługiwanych przez KP Krzeszowice–Krzeszowice, Czernichów, Jerzmanowice – zauważyły w toalecie urzędów lub firm zawieszone haczyki proszone są o kontakt z KP Krzeszowice pod numerem telefonu 12 257 91 11.
źródło: KWP Kraków