30-latek z Chełma podczas kontroli drogowej próbował wmówić policjantom, że siedzenia w jego renault nie składają się. Czy w taką wersję uwierzyli policjanci?
Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli nietypowe tylne siedzenie. Wewnątrz bagażnika również nic nie było. Część grodziowa między bagażnikiem a przedziałem pasażerskim wykonana była z jednego pełnego elementu, natomiast tylne oparcie kanapy było dzielone, co nie odpowiadało oryginalnej budowie pojazdu.
Kierowca próbował wmówić policjantom, że siedzenia w jego aucie nie składają się, lecz policjanci nie dali za wygraną. I dobrze, gdyż po złożeniu oparcia kanapy znaleźli specjalną skrytkę, a w niej ponad 2300 papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
Mieszkaniec Chełma przyznał, że papierosy zakupił, aby sprzedać w Warszawie. Nielegalny towar został zabezpieczony. 30-latek usłyszał zarzuty z kodeksu karno skarbowego. Zatrzymanemu grożą wysokie kary finansowe oraz przepadek 2300 paczek papierosów.
źródło: Policja Lubelska