Mówi, że nie chce być legendą, a jedyne czego pragnie, to umrzeć we własnym łóżku. Człowiek, którego przez wiele lat ścigało FBI, DEA i inne międzynarodowe instytucje zajmujące się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej. Radziecko-żydowski imigrant, którego życiorys własny przestępcy z powodzeniem stanowiłby materiał na kilka sezonów serialu kryminalnego. Bogate portfolio gangstera znalazło się w obszarze zainteresowania nie tylko dziennikarzy śledczych, ale i wysoko postawionych urzędników i wpływowych polityków.
Nakładem wydawnictwa Znak Literanova ukazała się historia najpotężniejszego przywódcy rosyjskiej mafii w Ameryce. Douglas Century przygotował dla czytelników doskonały reportaż, w którym ukazał ciekawy i mało znany wycinek historii powstania, rozwoju i wpływów przestępczości zorganizowanej o charakterze mafijnym. Nie jest to kolejna laurka wystawiona gangsterom szczycącym się łamaniem prawa, a próba przedstawienia kluczowych postaci, które rządziły półświatkiem. Do rąk czytelników trafia wyjątkowo interesująca, pełna niepublikowanych wcześniej wątków biografia Borysa Michajłowicza Najfelda. Być może nie każdy go zna, a warto tę wiedzę uzupełnić, tym bardziej, że książka jest efektem czteroletnich rozmów autora z „Bibą”. Czy wytatuowany siedemdziesięciolatek opowiedział prawdę i tylko prawdę, a może część z tych opowieści jest koloryzowaną legendą? Każdy z Was będzie sam musiał odpowiedzieć sobie na to pytanie. Jedno jest pewne, jeśli interesujecie się historią rosyjskiej, włoskiej, amerykańskiej i polskiej mafii, to koniecznie przeczytajcie „Ostatniego szefa”.
Dlaczego warto poświęcić kilka godzin na lekturę życiorysu radzieckiego kryminalisty? Czym może nas zaskoczyć ta historia? Książka od pierwszego rozdziału zabiera nas w podróż do przeszłości prezentując szeroki kontekst historyczno-kulturowy narodzin i rozwoju rosyjskiej mafii. Przenosimy się do lat indoktrynacji w duchu Lenina, prania mózgu w ZSRR, biedy i „szkół przyszłości”. Dzieciństwo Borysa i młodość obfitują w szereg trudnych doświadczeń życiowych. Czy traumatyczne zdarzenia, mogą być początkiem formowania się natury przestępczej? Zanurzamy się w brutalny świat radzieckiej subkultury chuligańskiej, poznajemy kulisy narodzin gangów, ale także codzienność w obozach karnych i Zonie. Bolesne doświadczenia nawiązujące do tragedii żydowskich ofiar Holokaustu przeplatają się z historiami o wykorzystaniu luk na czarnym rynku ZSRR. W opowieściach „Biby” kryje się mrok komunizmu oraz wizje życia na zachodzie. Wraz z autorem i Borysem przemierzamy Europę i Amerykę wszerz i wzdłuż. Można wręcz odnieść wrażenie, że nie był on pospolitym, zwykłym gangsterem, a obieżyświatem idealnie trafiającym w zapotrzebowanie rynku i klientów.
Czy piękna historia opakowana w złote słowa, jest nadal autentyczna? Czy to, o czym mówi Borys, wydarzyło się naprawdę? Douglas Century nie jest pierwszym, lepszym naiwniakiem, widać że doskonale przygotował się do tego projektu. „Ostatni szef” według mnie nie jest hołdem oddanym przestępcy o „doskonałej reputacji”. Próżno tu doszukiwać się samozachwytu, wręcz w wielu momentach „Biba” przyznaje się do swoich słabości i wad. Być może jest to próba dokonania bilansu zysków i strat u progu życia? W książce przeczytacie między innymi o poważnych graczach w amerykańskiej przestępczości zorganizowanej, kształtowaniu się frakcji kryminalnych w Brighton Beach oraz o ludziach, którzy poszli na współpracę z wymiarem sprawiedliwości (a przecież to niehonorowe). Publikacja zdecydowanie warta uwagi, jeśli chcemy poznać historyczny, społeczny i kulturalny kontekst dojścia do władzy najpotężniejszego przywódcy rosyjskiej mafii w Ameryce. Gwarantuję, że znajdziecie tutaj długą listę nazwisk znanych osobistości ze świata wielkiej polityki, ale i nie zabraknie agentów wywiadu współpracujących z mafiosami.
Dowiecie się również jak wykuwały się fortuny po upadku muru berlińskiego i gdzie znajdowało się epicentrum aktywności przestępców z ZSRR. Naprawdę mnóstwo ciekawych wątków w ujęciu gospodarczo-historycznym. Mafia nie powstała z próżni, a ludzie, którzy jeździli bentleyami mieli ogrom pomysłów na wykorzystanie luk i słabości systemów.
Nie chcę opisywać poszczególnych etapów życia Borysa Najfelda, tym bardziej dokonywać ich oceny moralnej. To nie jest rolą recenzenta. Uważam, że każdy, kogo interesuje tematyka mafijna, znajdzie w tej historii ciekawe wątki, warte omówienia. Kulisy walki z przestępczością zorganizowaną ukazane oczami szefa mafii, spiski przestępców oraz krwawe zdarzenia z epoki oligarchów i gangsterów. O tym wszystkim przeczytacie w książce „Ostatni szef”. Na plus zasługuje zawarcie w tej publikacji zwrotów, wyrażeń oraz idiomów z przestępczej gwary fienia. Znajdziecie również słowniczek, który ułatwi zrozumienie użytych w tekście pojęć. Ciekawe są również zamieszczone w książce zdjęcia, doskonale uzupełniające barwne opowieści Borysa. Jeśli zastanawiacie się czy człowiek rodzi się zły, czy też staje się złym, poznajcie koniecznie życiorys „Biby”. Czy w tej historii kryje się klucz do zrozumienia przyczyn przestępczości? Czy przestępcy mogą czynić dobro, na przykład być mecenasami sztuki, filantropami? Dlaczego wielu z nich odnajduje za kratami Boga? Jestem ciekawa Waszych opinii o tej książce. Ktoś, kto był solą w oku DEA, SOCA, FBI i polskiej oraz belgijskiej policji musiał być na swój sposób osobą wyjątkową i nietuzinkową. A może za sukcesem potężnego przywódcy rosyjskiej mafii stał ktoś jeszcze od niego silniejszy?
Autor: Douglas Century
Tytuł: Ostatni szef. Prawdziwa historia najpotężniejszego przywódcy rosyjskiej mafii w Ameryce
Wydawca: Wydawnictwo Znak Literanova
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 416