Przypadki medycyny sądowej

Istnieje tylko jeden sposób na to, aby poznać wnętrze drugiego człowieka. Trzeba do niego zajrzeć. Nikt nie zrobi tego lepiej, niż laborant sekcyjny i lekarz medycyny sądowej. Ich praca nieustannie wzbudza zainteresowanie, czego dowodem są liczne grupy w social mediach poświęcone między innymi pracy w prosektorium. Wokół tej branży narosło jednak wiele mitów oraz legend, które wywołują sporo emocji. Jedną z metod odsiania prawd od kłamstw jest poszukiwanie odpowiedzi na dręczące nas pytania u wiarygodnych źródeł, specjalistów, którzy na co dzień obcują ze śmiercią.

Na rynku ukazała się książka o wymownym tytule „Gdy umarli mówią”. Claas Buschmann, patolog współpracujący z przedstawicielami organów sprawiedliwości przygotował dla czytelników bardzo ciekawą lekcję o anatomii człowieka. W swojej medycznej epopei łączy teorię z praktyką, obrazując poszczególne zagadnienia na przykładach, z którymi miał do czynienia. Są to bez wątpienia wyjątkowe historie. Nic dziwnego, bowiem pacjenci, którzy trafiają pod jego opiekę nie mają już zbyt wielkich oczekiwań. W przeciwieństwie do ich bliskich, prokuratury i sądu. Claas zachwyca nie tylko ogromem posiadanej wiedzy i doświadczenia, ale przede wszystkim sposobem, w jaki opisuje przebieg poszczególnych medycznych dociekań. Stawia pytania, nieustannie bada, wątpi, szuka odpowiedzi, analizuje. To książka bogata w informacje o funkcjonowaniu organizmu ludzkiego na granicy życia i śmierci. Autor porusza wiele ważnych kwestii od biologii po kwestie prawne. Zwraca uwagę na niuanse, dzięki którym następowały przełomy w śledztwach. „Gdy umarli mówią”, zaczynają słuchać ich medycy sądowi.

Książka idealna dla tych, którzy chcą poznać istotę oraz metody pracy w prosektorium. Claas opowiada o żywych i martwych pacjentach, o przypadkach, które z pewnych, czasem dość osobliwych powodów, zapamiętał w sposób szczególny. Każdy z rozdziałów stanowi odrębną historię, której bohaterowie istnieli naprawdę. Dzięki tym opowieściom dostrzeżecie blaski i cienie współpracy z wymiarem sprawiedliwości, poznacie rolę biegłych w postępowaniach sądowych, a także przekonacie się jakie są oczekiwania społeczeństwa wobec patologów. Wraz z Buschmannem dotrzecie na miejsca ujawnienia zwłok, a te bywają ujawniane po wielu latach. Poznacie pewien zarys zadań, z którymi wiąże się funkcja patologa w zespole. Ta publikacja na wskroś pachnie śmiercią. Claas opowie wam o ostatnich chwilach funkcjonowania organizmu oraz zniszczeniach dokonywanych na poziomie molekularnym. Opisane zdarzenia są dość drastyczne. Mimo to patolog nie zamyka drzwi do świata, w którym przemoc wyryta została na ciele nieboszczyka.

Wyjątkowy człowiek, o ciekawej filozofii życia i podejściu do wykonywanej pracy. Otwarty na wiedzę, krytykujący lenistwo i bylejakość. Od takich specjalistów zdecydowanie warto się uczyć. Okazuje się, że problemy patologów z Berlina są podobne do problemów patologów z Polski. Zawodowa codzienność autora z pewnością zainteresuje fanów kryminalistyki i nauk medycznych. Polecam tym, dla których biologia naszego organizmu wciąż jest fascynującą zagadką. W książce przeczytacie między innymi o wykrwawieniach, rozczłonkowanych ciałach, ratowaniu życia ludzkiego za wszelką cenę, ale również o jego odbieraniu. Przede wszystkim warto po nią sięgnąć, aby nie wierzyć w to, czym karmią widzów reżyserzy seriali kryminalnych, CSI. Buschmann rozprawia się z mitami i bzdurami, które mogą być najzwyczajniej szkodliwe. Każdy z nas umrze, nie każdy jednak jest w stanie usłyszeć to, co mówią zmarli. Tym bardziej zachęcam do sięgania po publikacje napisane przez fachowców, praktyków i pasjonatów, takich jak Claas.

Autor: Claas Buschmann
Tytuł: Gdy umarli mówią
Wydawca: Wydawnictwo Czarna Owca
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 191

Facebook