Morderstwa, do których doszło w Łodzi

CBS Reality

2. sezon „Kryminalnych śledztw PRL” powraca do najciekawszych milicyjnych dochodzeń w sprawach wstrząsających zbrodni z lat 70. i 80. Każdy odcinek pokazuje, jak wyglądały dochodzenia prowadzone bez nowoczesnych technologii, telefonów i komputerów, gdy najlepszym sposobem na dotarcie do prawdy było chodzenie od drzwi do drzwi i zbieranie informacji. Najważniejszymi narzędziami pracy milicjantów były obserwacja, wnikliwość, spryt i wytrwałość.

Bohaterami programu są ci, którzy doprowadzili do rozwiązania spraw: emerytowani milicjanci, prokuratorzy, adwokaci, lekarze medycyny sądowej. Niektórzy po raz pierwszy publicznie opowiadają o swojej pracy.

4. odcinek 2. sezonu serii „Kryminalne śledztwa PRL” opowiada o morderstwach, do których doszło w 1980 roku w Łodzi sparaliżowanej przez robotnicze strajki oraz o kulisach śledztwa prowadzonego przez milicję. Latem 1980 roku w całej Polsce trwały strajki i okupowane były zakłady pracy, w tym łódzkie fabryki. Gdy tylko protest w jednej był wygaszany, wybuchał od nowa w kolejnych. Miasto zostało całkowicie sparaliżowane, gdyż do strajkujących robotników dołączyli pracownicy komunikacji miejskiej.

Na początku września 1980 roku łódzka milicja otrzymała zgłoszenie dotyczące ataku młodego mężczyzny na 11-latkę. Dziewczynka została ogłuszona. Gdy na chwilę odzyskała świadomość, postanowiła udawać martwą – co prawdopodobnie uratowało jej życie. Mężczyzna okradł ją i zbiegł, zabierając ze sobą jej sweter, który założył na siebie. Kilka dni później w lesie pod Łodzią znaleziono ciało 25-letniej kobiety. Ofiara była całkiem naga, a na miejscu zbrodni leżał metalowy hak owinięty w materiał. W ciągu zaledwie tygodnia doszło do kolejnych zbrodni. Napastnik zamordował ośmiolatkę, której zwłoki odkryto niedaleko domu jej ojczyma oraz zaatakował 19-latkę w lesie na obrzeżach Łodzi. Nieprzytomną dziewczynę znaleźli leśnicy – przeżyła, ale po uderzeniu w głowę nic nie pamiętała. Milicjanci na miejscu znaleźli prawdopodobne narzędzie zbrodni: ciężką kulę schowaną w skarpecie.

O tym, że w mieście grasuje seryjny morderca, przerażeni mieszkańcy Łodzi i okolic dowiadywali się pocztą pantoflową, ponieważ w mediach nie pojawiły się żadne komunikaty. Pierwsze strony gazet oraz wiadomości w radiu i telewizji zdominowane były przez porozumienia sierpniowe. Zresztą informowanie o zagrożeniu ze strony zbrodniarza w owym czasie nie było rządzącym na rękę.

Mimo trudności, braku personelu i presji ze strony władzy, milicja podjęła działania. Funkcjonariusze przeprowadzili przesłuchania świadków, podczas których jedno zeznanie przykuło ich uwagę… Czy milicjantom udało się schwytać seryjnego mordercę z Łodzi i jak wyglądało śledztwo prowadzone w ogarniętym strajkami mieście? Kim był napastnik i jakie motywy pchnęły go do zbrodni? O tym opowie 4. odcinek 2. sezonu serii „Kryminalne śledztwa PRL”, którego emisja już w poniedziałek, 2 maja o 22:00 na CBS Reality.

Na premierowe odcinki 2. sezonu serii true crime „Kryminalne śledztwa PRL” zapraszamy w każdy poniedziałek o 22:00 na kanale CBS Reality.

źródło: KoMMitet PR

Facebook